azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dmg 96 - azbestowe kapcie lyrics

Loading...

azbestowe kapcie

z1
spalił płomyk zajeżdżone autobusy
gdy na temat ogni rozmawiali w kuchni
mała się nie nudzi bo się uczy fizyki
wśród obecnej chmury wyziewów tej whisky
gdzie diabeł nie może tam babę pośle
popatrzył na nią swym płonącym okiem
musi ją wypuścić na dwór na słońce
bo dźgnie go nożem leżącym na stole
on jest dupą z hemoroidami
co tylko ogłupia to dziecko bajkami
że mogą rozmawiać cichymi głosami
bez obaw że będą podsłuchiwani

rf
wtedy gdy nadszedł ten wielki dzień
gość był narkomanem od głowy do pięt
przez pięć lat tańczył na łebku igły
świat widząc tylko na monitorach telewizyjnych
nie wiedziała tego ta mała panienka
że nagrodą w konkursie jest wielka marchewka
a jej żądanie by zobaczyć się z ojcem
nigdy nie zostanie spełnione do końca
z2
mała była twarda jak na polu muły
choć jej ojciec przez cały czas brał piguły
serce jeszcze raz wzleciało ku dziewczynce
dobrze będzie przy niej mieć w pobliżu gaśnice
technik ubrany w azbestowy kombinezon
stał jak telewizor co ma zniszczony kineskop
tak użyteczny jak spalone bezpieczniki
wyglądał jak naćpany przez niebieskie pastylki
typ osobiście zje własne kapcie
przedawkowanie wyśle go na hawaje
umysłowe pchnięcie odbite rykoszetem
jak rosyjskie kgb budziło przerażenie

rf
wtedy gdy nadszedł ten wielki dzień
gość był narkomanem od głowy do pięt
przez pięć lat tańczył na łebku igły
świat widząc tylko na monitorach telewizyjnych
nie wiedziała tego ta mała panienka
że nagrodą w konkursie jest wielka marchewka
a jej żądanie by zobaczyć się z ojcem
nigdy nie zostanie spełnione do końca



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...