azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dmg 96 - czarny koń lyrics

Loading...

czarny koń

z1
wśród psychiatrów odsetek samobójstw jest największy
choć mówią coś o złym wietrze niosącym dobre wieści
najpóźniej za dziewięć dni skompletują papiery
typ załamany płakał gdy się dowiedział o śmierci
zerknął na trawnik z nieobecnym wyrazem twarzy
bo mała podpaliła wczoraj fragment arkuszy blachy
czarny koń uderzył kopytami o drzwi stajni
gdyż wyrwał się na wolność i gna tam gdzie płoną lasy

rf
cegły płoną jak gazety w płomieniu kominka
w niebieskim ubranku stoi tu mała dziewczynka
co wygląda jak przed lotem w galaktykę astronauta
pędząc do światła zorientowała się iż jest naga
jak bomba nad hiroshimą wybuchła tu ściana
o czym świadczy nienormalnie wysoki odczyt fal alfa
praktyka czyni mistrza myśli o pulsarach
więc chce zobaczyć tatę bo wiele zademonstrowała

z2
ciężko ranny w wietnamie lecz teraz w ekstazie
słuchał tego z narastającym gniewem i strachem
myślał o ścianie eksplodującej błyskawicznie
tak że było tylko widać to w zwolnionym filmie
nie wiadomo kto tutaj naprawdę był psychiatrą
mała chce się spotkać z tatą bo się nie godzi ze stratą
kojarzy się to z jakąś powieścią poego
więc powstrzymuje echo gdy się robi bardzo ciepło
gdy ostrza zaczęły ciąć, utrzymała tam rękę
i drgnęła jakby uderzona elektrycznym prętem
utrzymała rękę gdy ostrza zaczęły ciąć
i zbudziła się drżąc kiedy ktoś wyjął broń
to zastępczy ojciec sprawujący kontrolę
był jak obserwowanie wdowy w czarnym welonie
w tym roku była na dużej liczbie pogrzebów
ma za nią polecieć tylko kilkoro agentów
rf
cegły płoną jak gazety w płomieniu kominka
w niebieskim ubranku stoi tu mała dziewczynka
co wygląda jak przed lotem w galaktykę astronauta
pędząc do światła zorientowała się iż jest naga
jak bomba nad hiroshimą wybuchła tu ściana
o czym świadczy nienormalnie wysoki odczyt fal alfa
praktyka czyni mistrza myśli o pulsarach
więc chce zobaczyć tatę bo wiele zademonstrowała

z3
by dać jej szansę mają się spotkać w bazie
gdzie przez okno dał wartownikowi plastykową kartę
pięć dni na rekonwalescencję to niewiele
bo przeszedł przez ogrodzenie z drutu pod napięciem
po powrocie jak nieżywy spał sześć godzin
w tym czasie zmarła pewna liczba komórek mózgowych
w głowie usłyszał świst uderzającego kija
wtedy to auto na drodze wykonało mały zygzak



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...