azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dmg 96 - sądny dzień lyrics

Loading...

sądny dzień

w centrum o zmierzchu w deszczu po ciemku
gdzieś na dnie ścieku zmierza do celu
grupa złych strzelców co ma na widelcu
rebelię liderów chcąc zrobić z nich keczup
przez pełne gniewu cechy charakteru
naprawdę już wielu uległo spaleniu
gdy słońce w czerwcu smaży jak w piecu
bóg ares jest w sercu a nie żaden zeus

odjechany farmer który uprawia papaję
ma te białe naje ale w bani myśli czarne
jakby posiał marię to by go tu czekał arеszt
opętał go ares więc wstaje jak samuraje
i tagujе sprajem byle precz z tym żandarmem
trzeba nabić faję ku chwale kozackich ziaren
niechaj boży palec zrobi czerwony alert
jak karzeł bonaparte będzie chciał przejąć samarę

na stopach martens i czapa marki starter
dmg bombardier rozwala nieważne
konwenanse ustalone przez monarchię
bo w swojej hierarchii wyznaje anarchię
mija wartę gdy idzie przez spartę
i strzeże swą kartę zawijając nartę
bitu majster to nie ceemazet
jako kadet robi szach i mat w tej grze



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...