azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dmk (zarys zdarzeń) - dwa światy lyrics

Loading...

[intro: dmk]
dwa światy, czaha beat

[zwrotka 1: dmk]
to historia o bankierze z prowincji
który marzył o realnym świecie, a żył w wielkiej fikcji
od rana tylko papier napędzał jego życie
drukarki, lokaty, znał ból głowy znakomicie
sowicie płacone na koniec miesiąca
gdy on jest w pracy, żonka w kuchni się dąsa
bierząc mocno swego męża, przy obiedzie mu się zwierza
lampka wina, ogień świecy sen z oczu jej spędza
gdy wieczór przychodzi, chwila zbliżenia
on zaczyna denerwować, ona go już nie podnieca
świeca gaśnie, wielki płomień w jego sercu
gra wstępna przypomina o straconym dziecku
ona płacze i wciąż liczy, że ułoży między nimi
gdy on stracił już nadzieję, okłamujе ją i siebie
trzymając za siebiе, patrzy prosto w oczy
nawija, że wychodzi, wróci późno w nocy

[refren: dmk]
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość
[zwrotka 2: dmk]
trzaskają drzwi, otwierają nowe
wypłata z bankomatu, telefon po kokę
sportowy wózek startuje spod świateł
czerwone, zielone, zapomniał o renacie
liczy tu i teraz nowo otworzony klub
znajomy barman, stado wygłodniałych dup
stringi, długie nogi, whiskey na stół
na full muzyka, pisk smażonych gum
taniec, zaraz sypie białe i zielone
w kiblu ktoś rzyga, gdy inny ma światy
to są dwa światy, czasem diametralnie inne
gdy jeden w raju, drugi dostaje w pizdę
i najważniejsze + mężulek myśli, że jest górą
renatka właśnie przed srebrną rurą
od lat się wypina, a później się kija
on myśli + “zdradzam ją”, ona + “poznałam debila”

[refren: dmk]
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość
[zwrotka 3: kafar]
wiem, wiem, przekaz zrozumieją prawilni
nie nam to oceniać, niech to robią inni
słyszałeś to kiedyś, to usłyszysz jeszcze raz
świat na pół, świat na dwa, tylko czy tak się da
każdy leci w swoją stronę
coraz rzadziej przyszłość kojarzy się z domem
raczej hajsem, samochodem, ciężko znaleźć żonę
choć pseudo księżniczkę ze 3 setki w telefonie
w którą stronę idzie ludzkość, skoro tonie?
obudź się! jebać monotonię
żyj świadomie, co masz w głowie, elo człowiek
znów na kacu powiesz, że nie możesz, odpuść sobie
[?] świata, mój nieba kawałek
nigdy sam, wciąż kocham to, co kochałem
wciąż ten rap tutaj gram tak jak kiedyś grałem
i na brata mówię “brat”, bo zawsze tego chciałem

[refren: dmk]
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość
są dwa światy jak on i ona
słońce i deszczowa pogoda
prawda i fałsz jak dzień i noc
ogień i woda, nienawiść i miłość



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...