a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dmn - interkontinental lyrics

[zwrotka 1]

wychodzę z klatki, dzwoni telefon
odbieram i słyszę, ziomek pojechał na detoks
patrzę w rame, ostatni papieros
druga paczka leży w aucie, więc chuj w niego
dziesiąty lutego, trochę kurwa zimno
trochę się ulałem, chyba przydał by się (?)
zamówione buty, kiedy kurwa przyjdą
w chacie byłem cały czas, a znowu jest awizo
kurwa, na real pięć pak ale wpuścił courtois
gdzie jest kurwa navas
gdzie jest kurwa kasa
ostatni raz miałem grać na zakładach
auto odpalam, nic się nie świeci
ak+mulator za trzy, rzucam w śmieci
dwieście na raz, mordko dziś się nie jeździ
uber czy free now niech zarobią cierpy

[refren]
[2x]
sheraton, mariott, intercontinental
rozlewam wódkę po apartamentach
widzę to po niej, tеż nie chce być trzeźwa
niе patrz na zegar, nie wiem kiedy przerwa

[zwrotka 2]
dwudziesta druga, jest już polane
biorę dwa karniaki tak jak dudek z milanem
nie wiem na kogo był brany ten apartament
ale ogarnij tamte dupy zanim się skończy skandalem
uu, na stole belvedere, dlaczego nie jest (?)
za ścianą słyszę aferę, ale to nie mój interes mordo
siekiera w powietrzu, wszystko jebie dymem
po co ten, nowy dres psg założyłem
człowiek z dredami chcę częstować mnie weedem
drugi pyta czy pożyczę stówę na maszyne
wow, patrze przez okno auto już czeka
dopalam peta, gaszę w szklance jacka
jedziemy dalej, bo noc ucieka
jutro sie zdzwonimy, do usłyszenia

[refren]

[2x]
sheraton, mariott, intercontinental
rozlewam wódkę po apartamentach
widzę to po niej, też nie chce być trzeźwa
nie patrz na zegar, nie wiem kiedy przerwa

- dmn lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS