a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

doli & kruku - demon lyrics

[zwrotka 1: doli]
odbijam od razu jak coś stracę kiedy latam
chuj mnie każdy track obchodzi twój to nie jest nasza sprawa
i nieważne jak postarasz nie potrafisz nic poskładać
czuję się tak zajebiście gdy przed majkiem widzę brata
one chcą się ze mną poznać to się kurwa zdziwią w chuj
jestem jebanym demonem czuję nienawiści głód
przestań kurwa tak spoglądać jak idziemy bombić znów
nie podbijaj lepiej do nas obijemy cię o bruk
lepiej odpuść sobie muzę won do siebie i waruj
nie nagrywaj więcej tracków, nie marnuj więcej bitów
my to za wysoka ranga chciałbyś kiedyś się tak czuć
wrzucam toksyny od ranka inaczej nie umiem tu
twoja zdzira moja fanka nie słucha moich nut
(twoja zdzira moja fanka nie słucha moich nut)

[zwrotka 2: doli]
chcą mi kurwa grozić ściery, chyba się wam pojebało
wszędzie wokół są enemies, słyszę jak kundle szczekają
pozamykać mordy rury, bo może być z wami słabo
nie wpierdalaj się na ślepo, bo r+ką z tobą wyjadą
nie wiesz kurwa sam co robisz chętnie sprowadzę na ziemię
a twoja banda pedałów nie wyciągnie z tego ciebie
głowy na mieście mnie znają latam i skanuje teren
jeśli kurwa cię zobaczę to chujowe zakończenie
[zwrotka 3: kruku]
chcę lecieć ciągle, ale nie tylko na bitach
faza łączy wszystkie stopnie porycia
nie wierzą w sukces, więc sam go przywitam
zobacz kto tam stoi mainstream, ja pierdolę przypał
jak można tak zajść wysoko rapując jak oni pytam
boję się o swoje zdrowie, żartowałem nie mam płuc
spalę to co mam przy sobie żeby zaraz kminić znów
chcę lecieć ciągle, ale nie tylko na bitach
faza łączy wszystkie stopnie porycia
nie wierzą w sukces, więc sam go przywitam
zobacz kto tam stoi mainstream, ja pierdolę przypał
jak można tak zajść wysoko rapując jak oni pytam
boję się o swoje zdrowie, żartowałem nie mam płuc
spalę to co mam przy sobie żeby zaraz kminić znów

- doli kruku lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS