doli - szatan w karetce lyrics
[refren]
co się może stać, chodź tam ze mną
najwyżej im powiem, że kurwa musimy wracać
jeśli mnie zostawisz, będę wracać na sygnałach
szatan siedzi w karetce, kiedy lecę na sygnałach
ja wcale nie chciałem, żeby przeze mnie płakała
muszę cię zostawić, póki jeszcze jesteś cała
ostatnim oddechem krzyczę do niej wypierdalaj
nie chcę by widziała jak wybucha mi pikawa
nie mówiłem dwa razy, choć wiem, że mnie nie słuchała
teraz mamy problem, zaraz piąta, ty wydzwaniasz
nie potrafię zbudować nic, więc, jak mogę naprawiać
tak łatwo rozpierdolić, a tak ciężko poukładać
w sekundę da się stracić, przez co tygodniami starasz
musiałaś zobaczyć, czego wcześniej nie widziałaś
bo ciężko to przeoczyć, jak znaki na autostradach
bo ciężko to przeoczyć, jak znaki na autostradach
[zwrotka]
a ja i tak się wjebałem w to
możesz strzelać, ja dostane w skroń
która to z kolei noc
znowu z koszmaru mnie budzi złość
a ja łażę i się męczę codziennie
po kilkunastej kresce i mięcie w butelce
kiedy przedawkuje, usuniesz mój numer
demon prowokuje, żebym skończył z (?)
nie rozmawiamy, tak miało być najwyraźniej
powiedz jak bardzo mnie nienawidzisz zanim zasnę (nienawidzisz zanim zasnę)
linia mnie zrobiła, może na piętnaście minut
nieważne czy stoją za mną, skoro i tak są z tyłu
siedzę jak na końcu świata, w swoim mieście
ból do mnie wraca, tyle że ciągle go więcej
(minęły dwa lata, odkąd mówiłem, że zdechnę)
(nie pamiętam nic, jakbym wciąż pławił awersje)
[refren]
co się może stać, chodź tam ze mną
najwyżej im powiem, że kurwa musimy wracać
jeśli mnie zostawisz, będę wracać na sygnałach
szatan siedzi w karetce, kiedy lecę na sygnałach
ja wcale nie chciałem, żeby przeze mnie płakała
muszę cię zostawić, póki jeszcze jesteś cała
ostatnim oddechem krzyczę do niej wypierdalaj
nie chcę by widziała jak wybucha mi pikawa
nie mówiłem dwa razy, choć wiem, że mnie nie słuchała
teraz mamy problem, zaraz piąta, ty wydzwaniasz
nie potrafię zbudować nic, więc, jak mogę naprawiać
tak łatwo rozpierdolić, a tak ciężko poukładać
w sekundę da się stracić, przez co tygodniami starasz
musiałaś zobaczyć, czego wcześniej nie widziałaś
bo ciężko to przeoczyć, jak znaki na autostradach
bo ciężko to przeoczyć, jak znaki na autostradach
Random Lyrics
- nueve once - promesa de amigos lyrics
- ecka - takeover lyrics
- claudio villa - stasera nun durmì lyrics
- blackie fontana - always into something lyrics
- cassstacks - what happen lyrics
- syndfall - blight lyrics
- moxy (fra) - 124 lyrics
- zoë evans - figure you out lyrics
- the blaze - haze lyrics
- eugénie - stop lyrics