azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dr. mc pusz - jestem cieniem lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
nie błagaj w potrzebie, nie szukaj szczęścia w niebie
wiedz skurwysynu jestem cieniem siebie siebie
niczym lampa alladyna
niczym styl skurwysyna
który stylem zabija
w dłoni trzymasz gnata
jak liryczny psychopata
piszesz myśli goliata
a każdy dzień cię przygniata
niczym słów aprobata
niczym kain i abel
niczym wieża babel
thc jak projektor wyświetla wspomnienia
tak rodzi się idea
to wiara w możliwości
od zera do nieskończoności
cień cienia rzeczywistości
spisane historie na kartkach papieru
nasze życie jest brutalne jak otchłań krateru
sam na sam sami przeciwko tysiącu problemów
spalone ideały na przestrzeni czasu
zniszczone, zapomniane, osaczone morzem grasu
tak skurwysynu to jebana gra słów
lecz pamiętaj jedno i tylko jedno
śmierć przyjdzie po ciebie i trafi w samo sedno

[zwrotka 2]
na nic tu tornada, na nic tu wichury
na nic garniec złota, obiecane złote góry
na nic ta muzyka hip-hop ’u struktury
wysadzana diamentami podłoga z glazury
na nic ta armada, jak budowla z tektury
na nic spory i konflikty a na granicach mury
na nic bloki i osiedla, kolorowe chmury
browary i baty, zarysowane kontury
na nic mój manifest hip-hop’owej kultury
nie potrzebuje tutaj hajsu
nie potrzebuje drogiej fury
skoro i tak czas przemija, a wspomnienia zabija
samo sedno śmierci
samo sedno przeznaczenia
dzień za dniem, nic kurwa się nie zmienia
ciągle ci sami ludzie, taki sam punkt widzenia
z perspektywy lat, jako cień swego cienia
mam naście lat, wiele do powiedzenia
to nie zmienia przeznaczenia, nie zatrzyma czasu
nie pomaga tu alkohol, nie pomaga tona grasu
lecz to wszystko tylko chwila, jak ten czas w chuj przemija
pierdolona monotonia swą zwykłością zabija
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...