draker wgw - izolatka lyrics
[zwrotka 1: draker wgw]
przez to ile tu przeszedłem, ile tu wytrwałem
ile bitew przegrałem w życiu, a ile wygrałem
to kim jestem, to co robię jest moim pr+em
nawet jak zdobędę tu niemałą sławę
życie nie cukier, w ustach gorycz, nie herbatka
a jedyne co blokuje, to ta hejtu izolatka
a mimo tego u mnie dalej leci ta zakładka
nawet nie proszę byś był po mojej stronie, ja sam wierzę w siebie, swój przekaz obronię
jak mówiłem, co przeszеdłem, nawet wrogom na rejoniе
tysiąc myśli na minutę, napierdalały skronie
kiedy słuchałem intruza, łzy leciały na me dłonie
dopierdolił takie wersy, aż płakać się chciało
tobie kurwo, moja była, życzę, by cię bardziej zabolało
by cię szmato pierdolona, kurwa, życie rozszarpało
co mnie tak izolowało, by cię szmato rozjebało
[refren: draker wgw]
ból, sm+tek, męka i cierpienie
jestem dante z piekła, ale chcę być w niebie
gniew, złość i nieszczęśliwa miłość
pierdolony los nie zna słowa litość
strach, śmierć, zdrady i życia zawiłość
nie widzę nadziei, by zbudować przyszłość
[zwrotka 2: r4jca]
dawno temu jako bachor przeżyć miałem, kurwa, wiele
w izolatce się czułem jak we własnym ciele
to nie jest żadne prowo
po prostu, kurwa, ziomek mało komfortowo
chciałem się uwolnić, choć droga była kręta
raz pod górę, a raz z górki, a czasami pętla
nie traktowałem domu jak cztery ściany
nie czułem się bezpieczny, nie bywały tutaj damy
głowa, ziom, zamknięta na perspektywy świata
odejście taty to cios, kurwa, na lata
wujek się powiesił, ja nie byłem na pogrzebie
przecież jestem zbyt mały, by myśleć o niebie
przerosło mnie to wszystko, ale, kurwa, żyję dalej
zapierdalam tu, a nie siedzę jak frajer
każdy ma inne życie, wygląd, no i gadkę
ja wam przedstawiłem moją własną izolatkę
[refren: draker wgw]
ból, sm+tek, męka i cierpienie
jestem dante z piekła, ale chcę być w niebie
gniew, złość i nieszczęśliwa miłość
pierdolony los nie zna słowa litość
strach, śmierć, zdrady i życia zawiłość
nie widzę nadziei, by zbudować przyszłość
ból, sm+tek, męka i cierpienie
jestem dante z piekła, ale chcę być w niebie
gniew, złość i nieszczęśliwa miłość
pierdolony los nie zna słowa litość
strach, śmierć, zdrady i życia zawiłość
nie widzę nadziei, by zbudować przyszłość
ból, sm+tek, męka i cierpienie
jestem dante z piekła, ale chcę być w niebie
gniew, złość i nieszczęśliwa miłość
pierdolony los nie zna słowa litość
strach, śmierć, zdrady i życia zawiłość
nie widzę nadziei, by zbudować przyszłość
Random Lyrics
- svartbrent - drikke til vi dør (out of your league 2021) lyrics
- aashmxn - no excuses lyrics
- ravelli lyrics lyrics
- jay max (rapero) - prohibido lyrics
- scum (us) - final judgment lyrics
- l (raphaële lannadère) - forêt lyrics
- harry connick, jr. - just one of those things lyrics
- kwengface & ps - petrol station lyrics
- matty g - facetime lyrics
- bc tray - the system lyrics