azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dtune_pl - dwójka lyrics

Loading...

dwójka lyrics
[ref]
dwójka, dwójka, pierdolona dwójka
legalna katiusza w napęczniałych dupkach
zrób tak, aby nie zepsuła ci bani
tego nie spłucze tsunami, lecz odstrasza kanibali
dwójka, dwójka, pierdolona dwójka
zadusiła mi matke, stryjka oraz wujka
zrób tak, aby, nie zaśmierdzieć pokoju
smród otumania w domu, przenikliwy fetor gnoju

[zwrotka]
jeśli masz taki tupet, to kozaku sztachnij dupe
jak wywiniesz taki numer, to szybko zostaniesz trupem
ała, kurwa, szczypie w oczy, dwójka w nocy znowu kroczy
zatem otwierajcie okna oraz zawsze zatykajcie nosy
chodzą głosy na mieście, a że wieść szybko się niesie
ponoć walisz straszną dwóje, wszystko to przez chemie w mięsie
konserwanty i fasola, dupa jęczy jak arab czytający koran
nogi drętwieją, już nie czujеsz kolan
taka wola srającego, z pretensjami do mięsnеgo
późna pora i już wiedzą + sąsiedzi w pokoju świecą
z pełnego kibla to i salomon nie nasra
a kto nie wali sześciu dwójek dziennie ten frajer i kastrat
dwójka mnie łapie częściej, niż w baseballu łapacz piłke
mordor w kakaowym zwoju, więc znowu cisne z wysiłkiem
ilości jak w pszczelim roju, produkuje miód swym tyłkiem
gówno stawiam do pionu, aż w kiblu wyjebało listwę
zapnę pasy, bo zaraz wytworzę brązowy posąg
jąkam się przy tym z wysiłku, jakbym był gołotą
kolos z rodos, chcę zawołać kogoś po pomoc
szambonurki z kluczem francuskim budują w kanałach pomost
to nie przez wirus znowu zamykają państwa
to nie przez wirus ludzie na ulicach chodzą w maskach
to przez 9 liter, aka, defekacja
myjcie kibel, bo pod nim upadniecie, ostatnia stacja
[ref]

[outro]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...