azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dudek p56 - air 720 lyrics

Loading...

[wejście: elajzis]
ja to wiem, mam nadzieję też, że ty to wiesz
słonych łez, słonych łez na pewno

[refren 1: dudek p56 & elajzis]
ja to wiem
mam nadzieję też, że ty to wiesz
wyschło źródło słonych łez
trudno zaufać na pewno, drugi raz powiedz, mi, że tak nie jest
ja to wiem, (ja to wiem)
mam nadzieję też, że ty to wiesz (ty to wiesz)
wyschło źródło słonych łez, (słonych łez)
trudno zaufać na pewno (na pewno), drugi raz powiedz, mi, że tak nie jest

[refren 2: elajzis]
dziś kiedy idę, to na wojnę
kiedy mówię, to spokojniej
kiedy kroczę, kroczę wolniej
włączam slow
ile wylanych łez?
ile wylanych łеz?
ty o tym dobrze wiesz
ja to dobrze wiеm

[zwrotka 1: dudek p56]
źródłem bogactwa jest moja rodzina
bez niej jest lipa, wiesz, jest pierdolony klimat
trudniej wydobyć się, gdy jest lawina
tu miłość wygrywa i cały świat w rymach
filip z konopii? a skąd? piękna chwila
kopie prąd tak jak adrenalina
następny joint, ja świat w niego zawijam
i każda chwila jest jak pierdolona mila
[zwrotka 2: medusa]
nie patrz na okładkę, zobacz, co mam w oczach
moje życie prywatne jest dla mnie, nie na pokaz
luksusowe życie i diamenty chcesz na dłoniach
od klatek schodowych do blasku neona
każdy chce mieć wokół hajsu i nie martwić się o jutro
a ja chcę dobrą kobietę, dzieci i własne podwórko

[zwrotka 3: emen p56]
daję z siebie wszystko zawsze, ziomek, na 100%
tak samo tu wjeżdża tu ddk, trzy+trzymam formę
jestem tu po to, żeby spełniać swe marzenia
choć często mi się nie chce, kiedy mam tyle cierpienia
brachu, jesteśmy w tym razem
swój dla swoich, zwykły chłopak, żaden błazen
brachu, jesteśmy w tym razem
emen, emen, elo, elo, sk+maj bazę

[zwrotka 4: tzk p56]
myślisz, że nie wyjdzie, kocie, musisz się zwijać
ludzie podcinają skrzydła, ta muzyka płynie w żyłach
jak narkotyk, obroty, dziś na bicie to rozkminiam
mam popyt na zwroty, właśnie przyszła nasza chwila
chillout, powiedz, byku, kiedy chillout
ja napierdalam ostro, żeby w końcu się rozwijać
tzk + z getta dzieciak, to zaczynam
ddk, przekładamy przekaz w rymach
[zwrotka 5: młody de]
młody de, witam ciebie tu, gdzie czas szybko leci
od serducha p56 wczytaj, muzyki dzieci
są najlepsze na zwroty, to warszawa 24
tu przekoty, kojoty, piłka w grze, trzymaj stery
jestem, będzie dobrze, zobaczysz
codziennie się uczę, że tu dużo ciężkiej pracy
uda się i dojdziemy tam razem
p56 dobrym ludziom z przekazem

[zwrotka 6: rastek kronikarz]
kiedyś znajdę dla nas dom tutaj nieopodal
znowu będę ufał ci + to prawdziwe słowa
krzyczy dusza moja + myślę o tym wciąż
nigdy nie pozwolę, żeby ugryzł mnie ten sam wąż
wjeżdżam jak czołg, otwieram puszkę pandory
dla ciebie bym zginął, a ty powiedz, co zrobisz
spójrz mi prosto w oczy, to jest dla mnie skarb
ta gra się tu toczy, lepiej reguły znajdź

[zwrotka 7: gzo p56]
człowiekiem idealnym nigdy nie byłem, nie jestem
i nie mogę ci obiecać, że nim kiedykolwiek będę
bije serce, choć się czasem zastanawiam
skąd masz siłę siostro, bracie bić jeszcze nadal
wszystko poukładam, ma być si, kurwa, hulać
czerpać z życia pełną garścią, nigdy więcej nie zamulać
wszystko, jedna karta, stawiam wszystko
by móc powiedzieć dzieciom w przyszłości “tacie wyszło”
[refren 1: dudek p56]
ja to wiem
mam nadzieję też, że ty to wiesz
wyschło źródło słonych łez
trudno zaufać na pewno, drugi raz powiedz, mi, że tak nie jest
ja to wiem
mam nadzieję też, że ty to wiesz
wyschło źródło słonych łez
trudno zaufać na pewno, drugi raz powiedz, mi, że tak nie jest

[refren 2: elajzis]
dziś kiedy idę, to na wojnę
kiedy mówię, to spokojniej
kiedy kroczę, kroczę wolniej
włączam slow
ile wylanych łez?
ile wylanych łez?
ty o tym dobrze wiesz
ja to dobrze wiem

[zwrotka 8: dudek p56]
masz do zdobycia cały świat, ale ludzie
wychowany w miłości naprzeciw pełnej obłudzie
stoisz sam, czasami samusieńki, lecz nie dziś
dziś nie zaświeci się słońce, twoje stery przejmie mistrz
to ten l+stra, którego często nienawidzisz bardzo
to ten, co chce żyć wolny, a zamknięci tym gardzą
tu zapala się lampka, instynkt kontrolny
ma co innego w głowie jego wzrok niespokojny

[zwrotka 9: qrcze]
qrczak z nsk, łap wersy na testa
przespane szanse, za długo trwała sjesta
wjeżdża jak główne danie, a to przedsmak
w głowie gra muzyka, znów się wkręcam
ze mną duży bagaż, na barach ciężar
dookoła raban, z każdej strony presja
widzę światło w tunelu, horyzont zwycięstwa
pokus dla bliskich, a w chuju reszta

[zwrotka 10: slm p56]
ja to wiem, co to cel, który gdzieś daleko jest
ani miasto, ani wieś, tylko blef tak wyżera
nie każdy miał taką więź, kiedy śpiewała syrena
więc do widzenia, cześć, nie liczą się tylko zera
ja to ja, czyli człowiek paranoja
underground uczył mnie jak się zachować
jeden strzał może powalić bawołach
widzę nas, kiedy idziesz na elizejskich polach

[zwrotka 11: julia podolska]
młode pokolenie, ale bardzo dużo przeszłam
mimo wielu przeszkód jestem z sercem pełnym ciepła
niosę swoją dobroć każdej nocy, każdej chwili
wierzę, że my wszyscy ulepieni z jednej gliny
jesteśmy tu na chwilę
więc pamiętaj, że wszystko, co złe kiedyś przeminie
jesteśmy tu na chwilę
więc doceniaj, co masz, każdy taki sam, bo żyje

[zwrotka 12: inkg]
ja to wiem, jestem tego pewien
ja to wiem jak to jest i pomogę w potrzebie
życie, ziomuś, bezcenne, dasz, to wróci do ciebie
choć cios zada niejeden, to nauczy na błędzie
a ja chcę dla moich ludzi jak najlepiej
wolę z nimi budzić się w normalnym świecie
czas odróżnić to co dobre, a co złe
bo się spóźnisz i to w najgorszym momencie

[zwrotka 13: top quality]
zapach miasta tu nieraz i niejeden, kurwa, już
hajs rozjebał, kupił dług i jebane paranoje
takie życie i na koniec każdy powie, że ma swoje
5 do 6 + u mnie luz i zawijam, to co moje
za farmazon to nie tu + o to nigdy się nie boję
mary mów do kiermany i się nie wpierdalam w twoje
record play, philip ragga, always top quality, ziomek
i odpalam taki strzał, że to nie na twoją głowę

[zwrotka 14: igor eku eku]
chyba jestem pato+poetą
bo upadek daje mi wenę
znów się stoję przez miasto, a beton
czuję jak w płucach miesza się z tlenem
na mój spokój kładzie się cienie
100 myśli, których już nie chcę
opadł kurz już po walce z sumieniem
ja oddycham tym ciężkim powietrzem

[wyjście: dudek p56]
ciężkim powietrzem, ciężkim powietrzem
ciężkim powietrzem, ciężkim powietrzem
ciężkim powietrzem, ciężkim powietrzem
ciężkim powietrzem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...