azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dudek p56 – siedem lyrics

Loading...

[refren x2]
siedem siedem siedem…
chociaż jeden plan jednej rzeczy być tak pewien
siedem siedem siedem…
p56 ide co dalej to nie wiem

[zwrotka 1]
jeden dwa trzy cztery p56 elo przejmujemy stery
siedem jeden bóg wie co się zdąży dalej
słucham se rapu dalej moc mi to daje
i tak jak kiedyś wstaje i przemierzam krainę
2014 diabeł napręża line
i tak jak kiedyś pisze lecz nie tyle co dawniej
dalej z serca to płynie płynie póki nie padnę
i niech zgadnę szybko się to nie skończy
prędzej zły świat słuchaj brat nas tu jak kat wykończy
zdążyć zrobić co swoje z mocą jak ja się sam boje
nieznane podziel na dwoje i oto siódmy mój projekt
tak jak tu stoję co czuje tak nawijam
(przez tyle lat) chociaż świat mi nie sprzyja
tysiące rat tysiące ziomuś jak nie więcej
nawet w wielkim mieście żmija ukąsi cię w serce
siedem nadszedł czas na kolejną porcję
pisze pisze zwroty niech to do ciebie dotrze
parę lat już minęło o tym jak się dziś żyje
czy pale czy nie pale czy nie pije czy pije
mówię śmiało jak żyje, jak się żyje w kraju polska
jak ma być co mi się nie podoba i jak ma zostać
jak mam to nawinąć sens równo głośno czy nie głośno
[k-masz ddk rapy tłumacz zajmuje się rapową polską]

[refren x2]
siedem siedem siedem…
chociaż jeden plan jednej rzeczy być tak pewien
siedem siedem siedem…
p56 ide co dalej to nie wiem

[zwrotka 2]
prorok siedem słuchaj nowej części
gra muzyka z miasta słychać to z przedmieści
ile ci się zmieści? pakuj pełen baniak
posłuchajcie tej treści opowiem w paru zdaniach
był sobie chłopak bardzo kochał to co robi
dźwięk wpadał mu w ucho z koleżkami se chodził
od zawsze słuchał tego tylko coś się wbiło w głowe
wziął kartke długopis zaczął ćwiczyć mowe
wnet bawił się słowem choć też miał sprawy inne
przez podwórko z fartem życie sprawy rodzinne
zarobek zarobek to chodziło po głowie by starczyło
zapierdalał w kółko choć nie było miło
tak dzień w dzień pisał pisał wersy wersy zwroty
czuł jakby to robił zawsze polski rap narkotyk
jedna druga trzecia czwarta piąta szósta
siódma płyta która daleko od gówna
kwintesencja tego co zbierałem przez te lata
doświadczenie pasja pasja ciężka praca
lecę w polskę wracam gram dla dobrych ludzi
dobrzy ludzie ręcę w góre czas się obudzić!
pro.rok 7 słuchaj nowej części
gdy wszystko tu wiruje gdy życie krzyczy biegnij
masz czas wykorzystaj go zamiast się łamać
słuchaj tego wbij se w głowe a problem zdołasz oszamać elo

[refren x2]
siedem siedem siedem…
chociaż jeden plan jednej rzeczy być tak pewien
siedem siedem siedem…
p56 ide co dalej to nie wiem

[outro]
‘jestem człowiekiem i co ty na to?
“najwyższy czas byś obrał wspólną droge
‘wilku
”molesta(pelson i ktoś jeszcze)
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...