a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dudi x bebe - inferno lyrics

Loading...

wjeżdżam do bani, istna stajnia augiasza
chciałbym uciec na wyspę hahuraracza
żadnych dziękuję, tylko przepraszam
jest bagno? palce w tym maczam

płynę po bicie jak na aqua phelps
flow natura, zrób narkotest!
wrogów chciałbym wszystkich zjeść
w piekle znajdą dla mnie piec

hejt obok jakoś mi tutaj lata
do celu śmigam sobie jak mój tata
niby dziecko boże, ratatatata!
niby dziecko boże, a zasuwam jak szatan!

gonię marzenia, bo nie chcę już spać
póki nie dopadła diabelska brać
wtedy jak vizir będą mnie prać
za wszystko co złe, proszę wybacz!

kiedyś spotkam się z tym typem ziomix
podobno to mistrz świata i okolic
nie było klauzuli, nie było umowy
pracuję żeby slot dla mnie by gotowy

nie było klauzuli, nie było umowy
dobrze, że ziomix chce być ugodowy
dolewa oliwy do ognia, moja gehenna
upadły serafin na duszach odciska piętna
hadesoswe wrota zaryglowane na amen
nieumiarkowane męki zagwarantowane

potu fetor i potoki posoki na ciele
po to by odpokutować każde przewinienie
potępione cienie, potęgowane cierpienie
impotenci bez potencjału na wybawienie

praca syzyfowa, a na oddech nie ma chwili
syf, kiła i mogiła, syki węży i żmii
szeolowy kult molocha, byle matka kwili
lawa i namalowany pentagram na szyi

sodomici i ci apostaci, heretycy
mitomani, co mówili, że piekło to mity
z wybawienia nici kiedy z grzechem się nie liczysz
a lucyfer atakuje i zniewala w ciszy

lasciate ogni speranza, voi ch’entrate
motto każdego skazańca ukryte za tym cytatem
cały czas z tematem leci harujący charon
kolejny przystanek acheron pod piekła bramą

słoneczna spiekota mimo permanentnej nocy
wre jezioro siarki, a bulgocze nawet kocyt
krzyki, zębów zgrzyty, wnętrza penetrują strzygi
a w oddali słychać dźwięki niebiańskiej muzyki

- dudi x bebe lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...