a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dudus – pełen nadziei lyrics

tego tematu nie wyczerpiesz
czuj się jak ja, jak tworzyłem tę piosenkę
dalej, łap, bierz ten cash
moje uczucie wiesz?
potrafisz puszczać po mieście przesłankę
jestem najgorszy? kurwa, a jakże
gdy z reguły wstaję z rana
ta sama maska, co dzień zakładana
wiem, że marzenie się nie ziści
zbyt wiele żalu, bólu, smutku i nienawiści
nie będę słuchał opowieści na temat świata
bo mam przy sobie ciebie, ciebie swego brata
wiesz dobrze o tym ziomek, że skakać nie warto
walczysz mocno, wznosząc ręce do góry hardo
werter opisuje, że świat to przekleństwo
nie patrz młody na to… na to kurestwo
zamknij oczy, otworzy się eden
raj wielu cudów i słodyczy pełen

ref.:
ile było pieśni o tym, by nie upadać?
ile było o tym, że kochać nie wypada?
ja mówię inaczej, więc zamknij gębę
otwórz swe oczy i zobacz tę tęczę

ile było zwrotek o tym, by nie stać w miejscu?
ile było o tym, że wszystko jest bezsensu?
ja mówię inaczej, rozgrzej swe serce
otwórz się na ludzi i złap swe szczęście
pełen nadziei, bo tak mi mówili
spójrz teraz, jak mnie urządzili
ja się nie poddam, choć nie ze mnie feniks
a ty sobie włącz i puść kolejny remix
nie słuchaj prawdy, którą ci dziś niosę
ale później dostaniesz prosto w plecy kosę
wiesz jak się czuję?
pomyśl sobie, skoczyć z mostu?
nie, nie ma sensu
wszystko dla ciebie dziś stoi otworem
a życie nie koniecznie ma być horrorem
nie bój się bracie, ja ci pomogę
ze mną już nigdy nie wpadniesz w ogień
tego się nie dowiesz, że ludzie są nie warci
kiedyś zapłacą i zostaną wyparci

ref.:
ile było pieśni o tym, by nie upadać?
ile było o tym, że kochać nie wypada?
ja mówię inaczej, więc zamknij gębę
otwórz swe oczy i zobacz tę tęczę

- dudus lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS