a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dymknf - wariacka młodość dymowski styl lyrics

[zwrotka 1: daniel dym knf]
to wariacka młodość, czyli bandycki styl
copa, epis, fin, dobrze wiemy kto jest kim
to daniel, dawid, przemek, wychowało nas podziemie
to fundamentalne korzenie, tak
to był rap dla najbliższych ludzi, który poszedł w polskę
może kiedyś się zwróci jeśli chodzi o forsę
prawie dwie dekady razem, czy to nie jest postęp?
tylko dla prawdziwych, szczery, niepodzielny dostęp
masz fragment naszych tajemnic, ale tylko 1/3
zobaczysz transformers, zobaczysz na starych śmieciach
już mnie nie zobaczysz tydzień w tydzień na baletach
ale kto ze mną leciał dobrze wie jaka jest beka
czas uciеka, ale nie zmienia się przеkaz
dym knf, cały skład, na to czekasz
tylko i wyłącznie, nawet gdy klepana bieda
rozbójniczy rap, szczery rap, który przetrwał

[refren: wszyscy]
ave, dymitrów i knajfeld!
na koncert autokarem zabraliśmy całą szajkę
ave! tam to trwa już dwie dekady
prawdziwa przyjaźń jest silniejsza od zagłady
ave, daniel, epis, finu!
uliczna polska na zawsze dumna z dymu
ave! pozdrawiamy słuchaczy
wariacka młodość nielegalnej dyskografii
[zwrotka 2: finu dym knf]
każdy własny styl powinien posiadać
mówić co naprawdę, a nie o głupotach gadać
grubo ponad dekadę, a my dalej tu niezmiennie
nadal dłoń pomocna, choć chłopaki mieli przerwę
w życiorysie, takie życie pisze wersy
to dymowski styl, nikt gorszy, nikt lepszy
jebać leszczy, takich trzeba skreślić
sypali na rany sól, dziś mogą się tylko pieprzyć
czasem meksyk a nie raz poukładane
wróciłeś cały na chatę – gitara, chuj, że nad ranem
ciągle powtarzane, by nie robić z gęby dupy
ja nadal to powtarzam, czy fin gruby, czy też chudy
nadal lecą dobre nuty spod dym knf bandery
przekaz ciężki, miejski, z natury do bólu szczery
olać bariery, afery i to na tyle
szacun dla mych braci, trzy dekady z nimi żyję, wiesz

[refren: wszyscy]
ave, dymitrów i knajfeld!
na koncert autokarem zabraliśmy całą szajkę
ave! tam to trwa już dwie dekady
prawdziwa przyjźń jest silniejsza od zagłady
ave, daniel, epis, finu!
uliczna polska na zawsze dumna z dymu
ave! pozdrawiamy słuchaczy
wariacka młodość nielegalnej dyskografii

[zwrotka 3: epis dym knf]
prawie pół dekady od ostatniej płyty
i co by się nie działo nadal jesteśmy tu zżyci
przerwy w życiorysie, wydawnictwa solowe
życzę dużo zdrowia i kąpieli w mamonie
pakujcie się gamonie, każdy na was lachę kładzie
nawet jak nie wydajemy to i tak jesteśmy składem
ave, dymitrów i knajfeld!
bez klipów i promocji stworzyliśmy taką markę
daniel ma zapałkę, finu nosi siarkę
ja mam trochę drewna a fonik ma rozpałkę
ogień dla naszych słuchaczy
będą z ciebie ludzie jak nie będziesz kozaczył
dymowski styl i wariacka młodość
forever young choć jesteśmy starą szkołą
wrony mogą tylko se pokrakać
my się nie rozpadliśmy, więc nie ma do czego wracać

[refren]
ave, dymitrów i knajfeld!
na koncert autokarem zabraliśmy całą szajkę
ave! tam to trwa już dwie dekady
prawdziwa przyjźń jest silniejsza od zagłady
ave, daniel, epis, finu!
uliczna polska na zawsze dumna z dymu
ave! pozdrawiamy słuchaczy
wariacka młodość nielegalnej dyskografii

- dymknf lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS