azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dym$on - akademia pana flexa lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
nie mam dziewczyny, więcej hajsu w kielni
na lekcjach kolejne rymy lecą w zeszyt
bo nie marnuje czasu, chce być najlepszy
kiedyś ambicje by posklejać dobrze wersy
spoko, że pasja łączy mnie i ziomków
muzyka bo na to mamy fokus
nie nie tykam waszych marnych prochów
choć czasem mi odbija, weź daj spokój
jak hajs zarobiłem wydałem na majka
ostatnio u mnie spoko, wszyscy myślą, że to standard, ohh
jestem młody, często mnie ratuje rapgra
finansowo to dorabiam na dachach, ej

[refren]
z dymka czy z dymitra nagle mówią dym$on
jak znowu nam wyjdzie będą brawa bić, ziom
będą chcieli z nami pić stock
ale dobrze wiem kto był mordą a kto pizdą, ohh

[zwrotka 2]
kiedyś przypiąłeś mi łatkę i wyrobiłeś zdanie
będę lepszy niż wszystkim się wydaje
nie traktuj tego jako zwykłą braggę, bo
odcinam się od “linii”, kresek nie znam wcale
po rapoholizmie gdzieś zniknął ogranicznik
zmieniam się bez przerwy to nie żaden image
bo prostu kminię wersy o tym czego nie widzisz
chce poczuć dumę gdy zobaczę w końcu wynik, ej

[zwrotka 3]
chuj mnie teraz boli, hejterów głos z początku
zamykam mordy gdy te tracki stoją w ogniu
jak mówili że rap to musi być oldschool
nawinąłem na boom bapie, szacun muzyki bloków
nie każdy ziom był ze mną gdy szczęście
ale o takich typach masz w szesnastym wersie
z kaflem “pół na pół” idziemy po więcej
akademia pana flexa, z one stara masz jeden

[refren]
z dymka czy z dymitra nagle mówią dym$on
jak znowu nam wyjdzie będą brawa bić, ziom
będą chcieli z nami pić stock
ale dobrze wiem kto był mordą a kto pizdą, ohh



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...