azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dzakob - jesteś tą jedyną lyrics

Loading...

[zwrotka – dzakob]
miałem sen który spowolniał widoki, przedstawiał kłamliwe obrazy
dźwięki serc, chcą mnie położyć, ale czuję że nie potrafię się na nie obrazić
po za domem czuje pustkę, jak do niego wracam odczuwam stagnację
a ty dalej tylko róż chcesz, i nie przyjdzie ci do głowy żeby mnie zapytać czego pragne
mam jednorazowe numery w tym tele, pogryziesz mi szyję na chwile
ja wracam do domu z tym pustym imieniem – po staniku dają mi przecinek
patrzę na figury ludzi co cieniem są dla mnie co drugi ma oczy klamliwe
a swoją bezradność chowają za zamszem, by potem się upić i zejść niżej
widzisz prawdziwe oblicze kiedy rzeczy rzuca z okna
i to głupie kiedy mówisz że ty lepszej nie spotkasz
i to płytkie jak rozmowy kiedy patrzy do l-sterka
i sie pytasz w głębii duszy czy ty kochasz czy nie łgasz?

[refren – dzakob]
na ciało wylewam rum
a nasze spojrzenia podzielimy na pół
zza okna wleci ten chłód
ze świadomością że późno jest już

[zwrotka – piluś]
miałem sen, że na fali się odnajdę
że połączę tę całą układankę
kiedy rapy pisałem tylko na kartkę
zapisywałem to co było dla mnie ważne…
znalazłem czaaas, żeby mieeć więceeej…
ludzie wokół naaas, gonią za szczęścieeem…
osiągnąłem milion wyświetleń, dla wielu to bariera nie do przejścia
lecimy z wiatrem, buduje markę, w nowe miejsca zabrała poezja…
dlaczego mam deadline? naprawdę czas mija mi szybko
mieliśmy plany na siebie, a bywa, że każdy z nas upada nisko
czuję te flow wieczorami na scenie
uczucia moje to ciarki na ciele
nie nagram lovesonga, gdy nie jestem pewien
goniłem marzenia, nie widziałem ciebie
jeśli jesteś tą jedyną
zestarzejmy się jak wino
całe moje życie szukam odpowiedzi
ciągle coś mam w głowie, czasami nie mówie nic
słucham co gadają, a później idziemy pić
żyjemy na spontanie i zlewają mi się dni
żyłem poukładany jak tetris
fragmenty myśli podzieliłem na cząsteczki
czerpie z tego świata nowe złoża energii
miałem sen, że to się spełni…

[refren – dzakob]
na ciało wylewam rum
a nasze spojrzenia podzielimy na pół
zza okna wleci ten chłód
ze świadomością że późno jest już



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...