a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dzikiii - ulice lyrics

Loading...

[verse 1]
nie myłem się od tygodnia no bo nie mam po co
nie odezwałeś się już do mnie no bo nie masz po co
dzisiaj znowu siedze w domu może wyjde nocą
już nie sprawdze telefonu no bo nie mam po co

i nie wrzuce naszej foty no bo nie mam skąd wziąć
nie pokaże ci tych tracków w których jestem sobą
nie wyjdziemy pograć w kosza jakbyś mieszkał obok
pewnie powiem o tym komuś ale nie wiem komu

mam kilka nowych znajomości których w sumie to lubie
tylko że oni nie kumają tego co do nich mówię
znam te ulice od dzieciaka dziś wydają się pustе
znów uderza mnie ta nostalgia którą zbyt często czuje

tе uczucie znam lepiej niż sam siebie pojmuje
bo te wspomnienia tak ostre że nadal mam rany kłute
nie chce nikogo nowego którego mi znów brakuje
nie potrzebuje do tego stracić to co jest gruntem

[verse 2]
dziś bez nadziei ide, albo tak tylko myśle
nic nie zostawiam w tyle i nadal niose wine
zostały tylko chwile zanim na dobre zniknie
to tak wygląda życie albo tak tylko myśle
masz nowy dom nowych znajomych których w sumie to lubisz
tylko że oni nie kumają o czym ty do nich mówisz
znasz te ulice od dzieciaka tam gdzie dzisiaj są pustki
czemu to zawsze ja dostaje w moje słabe punkty

mam dosyć żegnania ludzi mam dosyć tego ogólnie
znów o tym myśle zbyt dużo uznaje to swoim nurtem
nie jestem egoistą tylko wtedy kiedy coś czuje
nie chce być sobą znowu jeśli właśnie tak funkcjonuje

mam z tyłu głowy ostatni telefon
że on zawsze kiedyś bedzie a ja nie chce tego
może to tylko zły scenariusz którego nie było
może to jest z przyzwyczajenia bo tak zawsze było

[outro]
nie myłem się od tygodnia no bo nie mam po co
nie odezwałeś się już do mnie no bo nie masz po co
dzisiaj znowu siedze w domu może wyjde nocą
już nie sprawdze telefonu no bo nie mam po co

- dzikiii lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...