 
dżipago - skarpetą do piekła lyrics
Loading...
 
 
kiedy rano do roboty wpół do piątej zrywam się
na myśl o tym duma mnie rozpiera
że sąsiedzi na przystanku, nim nadjedzie pks
znów z zazdrością będą gapić się
nie żal krowy, nie żal świni, które poszły na ten cel
za to teraz pięknym autem mknę
i choć walenty gada: lepszy fiat
to syreną swą do piekła gnam
na liczniku 70, w bagażniku świnie dwie
z boku stara, z tyłu cztery kury
niech ktoś mi powie, że ma lepszy wóz
którym dojedziesz na targ w porę
gdy asfalt pod kołami topi się
to wiesz, że syreną swą, że syreną swą
że syreną swą przez wiochę mknę
Random Lyrics
- marnz malone - feeding ducks lyrics
- j. elijah - ain’t fair lyrics
- hit-boy & the alchemist - groupie love lyrics
- bennyboo brothers - i love you aurora lyrics
- hamed behdad & masoud fayyazzadeh - the graceful cypress lyrics
- mills (usa) - on the run lyrics
- pyatno - ника тина (nikka tina) lyrics
- itoldyouiwouldeatyou - wonderful life, pt. 1 lyrics
- mar3arty - euphoria lyrics
- damski ♱ (@hateyato) & fallencastle - orient lyrics