edyta bartosiewicz - petla lyrics
ostrożnie stawiam krok za krokiem
w gąszczu mrocznych
korytarzy
po omacku szukam wyjścia
przypadkowe otwieram drzwi…
wiem, że byłam tu nieraz
rozpoznaję rzeczy kształt
czterech ścian zszarzałą biel
przydymione światła lamp
i kiedy pewna jestem już
że spłaciłam cały dług
wtedy nagle jak w złym śnie
znów powracam tu…
niezałatwione wciąż do końca
sprawy, o których chcę zapomnieć
zepchnięte na bok
przemilczane
powracają
do mnie
wiem, że byłam tu nieraz
rozpoznaję rzeczy kształt
czterech ścian zszarzałą biel
przydymione światła lamp
i kiedy pewna jestem już
że spłaciłam cały dług
wtedy nagle jak w złym śnie
znów powracam tu…
i nawet gdybyś mnie jak ślepca
przez labirynt ten prowadził
w to samo wracać będę miejsce
po własnych stąpać śladach…
wiem, że byłam tu nieraz
rozpoznaję rzeczy kształt
czterech ścian zszarzałą biel
przydymione światła lamp
i kiedy pewna jestem już
że spłaciłam cały dług
wtedy nagle jak w złym śnie
znów powracam tu…
wiem, że byłam tu nieraz
i jeszcze nieraz przyjdzie mi
ten sam zatoczyć krąg
by przez właściwe
przejść kiedyś
drzwi
Random Lyrics
- jeje - if i was pac(orams x davidacekeyz).mp3 lyrics
- mr danger - casa bl visa lyrics
- steve gunn - luciano lyrics
- okdraco - draco! lyrics
- bohemia - ishq lyrics
- the fall of troy - whacko jacko steals the elephant man's bones lyrics
- gucci mane - activist lyrics
- stan getz - you go to my head lyrics
- zakaria abdulla - bew bew lyrics
- dierks bentley - cab of my truck lyrics