azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emas - mainstream lyrics

Loading...

[zwrotka 1: emas]
marzyłem o tym, ale coraz bardziej nie chcę
widziałem backstage, wciągnąłem kreskę
i sory mała, ale nie potrafię tabel w excel
i jakieś miałkie jest, to życie w wielkim mieście
a za tę pensję nie zabiorę cię na malediwy
raperzy kłamią i przestało, to już dziwić
ostatnio, to paliłem znicz mu w urodziny, a
dzieciaki myślą, że życie, to nowe yeezy
i jakoś dawno nie widziałem w mieście słońca
i tylko twoje usta mówią, jak mam się wydostać
mówisz, że fajny numer, a my to fajni duet
i w sumie szkoda, ale w sercu noszę kulę
jadę na terapię, nie wszystko załatwi papier
i nie czuję nic jak mówią + “zajebisty raper”
skurwysyny myślą, że mogą nas kupić
a na to gówno lecą tylko głupie dupy

[refren]
znowu mówią mi, że muszę coś i robią z tego problem
palę tylko papierosy i siedzę na pustym oknie
i siedzę na pustym oknie
i znowu mówią mi, że muszę coś i robią z tego problem
palę tylko papierosy i siedzę na pustym oknie
i siedzę na pustym oknie
(warszawa sobie moknie)
[zwrotka 2: pezet]
marzyłem o tym, ale to ślepa uliczka
masz milion złotych, ale wciąż jesteś samotny, a
reseller goni ci najnowsze skoki ze stockx’a choć
w szafie nie masz na nie miejsca, żyjesz na walizkach
włosy blond koloru, nogi jak ew+ngelista
takich stymulatorów dużo jest na insta
blizna, gdzieś głęboko w sercu
nie zagoi się to nawet w nowym merc’u
a czas ucieka (o) i nikt nie czeka (o)
odkąd odeszłaś, znowu chodzę z nożem w plecach
na zewnątrz jesteś piękna, ładnie się uśmiechasz
pod spodem, to pułapka i tandeta, coś jak tania ściecha
tak jak ten backstage, gdzie sypią kreskę koki
gdzie typy chcą jak presley żyć i się jak presley stoczyć
myślą, że kupią mnie jak tani syf z biedronki
a na to gówno lecą tylko głupie foki

[refren]
znowu mówią mi, że muszę coś i robią z tego problem
palę tylko papierosy i siedzę na pustym oknie
i siedzę na pustym oknie
i znowu mówią mi, że muszę coś i robią z tego problem
palę tylko papierosy i siedzę na pustym oknie
i siedzę na pustym oknie
(warszawa sobie moknie)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...