azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emas - maryjka lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
na tylnim siedzeniu coś bije do lufy
on się powiesił to latają duchy
ona to piękna bez szarfy
koledzy z towarem biegali jak charty
jego złapali jak wypadł z fotela i
mówił, że swoje odsiedział
matka mi dała różaniec na palec
kolega pożyczył mi wagę
tam wisiała maryjka
na grubym łańcuchu zerwanym przez mirka
tam pukała policja
nie znam nikogo z nazwiska
orła to, kurwa, ma z czekolady
za nas modliły się wszystkie baby
a sufit się sypał jak popiół
przypał to ma wielu ojców
[refren]
to moje symbole
nadal na siebie liczę
to jest niezmienne jak dziesięć przykazań
to moje symbole
nadal pamiętam o tym
to jest niezmienne jak dziesięć przykazań

[zwrotka 2]
i ten wunderbaum
chociaż nie pachnie to dalej tam wisi
każdy z nas miał dar
a blat po krysztale miał rysy
na zdjęciu z komunii to anioł
tutaj się nawija makaron
w szkole nie było nas tydzień
każdy tu palił jak diesel
na plecach gotykiem wydziarał cannabis
choć zajebał wiadro i blaby
jak adam wyskoczył to piliśmy rok
ja na rowerze jeździłem bez rąk
pawełek miał czerwony pasek i
trochę wydygał się jak umarł papież i
została nam czarna madonna i
znowu się kręcą tu panowie z opla
ja zgubiłem różaniec od matki
ewa się roztyła i straciła szarfy
tam u żyda obok telefonów
to leży maryjka, co miałem ją w domu
[refren]
to moje symbole
nadal na siebie liczę
to jest niezmienne jak dziesięć przykazań
to moje symbole
nadal pamiętam o tym
to jest niezmienne jak dziesięć przykazań



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...