azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emas – zły sen lyrics

Loading...

[verse 1: emas]
chciałbym mieć radosny dom i nie słyszeć więcej bomb
przytulam ją znowu chwytam za broń
nie wiem czy wrócę kochana, wszystko w rękach boga
moja wiara to skała póki mam ciebie w ramionach
ciągle mówią o nas, jakbyśmy byli wyklęci
a w piersi biją serca, gotowe aby zwyciężyć
pamiętam jak zabrali tatę ja tak bardzo samotny
mama ciągle się modli chcemy być wrzeszcie wolni
nie złoże broni, dopóty widzę iskrę w twoich oczach
choć upadłaś wiele razy, wiedz że nadal cie kocham
a to życie które mam oddam za piękną ojczyzne
nawet gdy będą bić w twarz nadstawię drugi policzek
i choć opadam z sił i konam nigdy się nie poddam
ostatni gryps wybacz mi niech żyje wolna polska!

[verse 2: emas]
chciałbym żebyś mnie pamiętał historia jest nieśmiertelna
jak my szczęśliwi z nią przed wojną na zdjęciach
stary mokotów nie potrafię go wymazać z pamięci
jak pięści ubeków a w nich stalowe pręty
słyszę syreny, pamiętam gdy serce zabiło mocniej
klękam tylko przed bogiem, tak jak wtedy się modlę
chciałbym zobaczyć jeszcze siostrę, i uśmiechniętą matkę
a jedyne co mam, to nadpalone fotografie
moje oczy tak zmęczone nie chcą na to patrzeć
i tak jak wtedy wezmę bagnet pójdę w las po prawde
dzisiaj wmawiają nam że to co było nic nie warte
a me dłonie spracowane zaciskają palce
składam hołd wszystkim tym którzy przeżyli piekło
nigdy o tym nie zapomnę cześć i chwała bohaterom!

tekst – rap g*nius polska



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...