ematt. - pierwsze randewu lyrics
[bridge]
ustawiamy się za 20 pierwsza
gdzieś na rynek inowrocław, albo mpk pętla
wszystkie ulice podobne ale byla węższa i szersza
jak moje nogawki, mam iść w baggy czy joggerach
[verse 1]
więc na starcie byłem z deka sm+tne zawstydzony
no bo nie wiedziałem czy do końca szukam przyszłej zony
ale podeszła do mnie skromnie uśmiechając się rzuca
nieśmiałe
+ czesc
ja ze jestem miłym gościem odpowiadam również
+ hej
miło ciebie poznać
w sumie znamy się długo
ale jak te sumy to tylko piszemy
co nas może tak połączyć kiedy nie wiemy gdzie idziemy
wejdźmy może pierw do żabki
kupię nam tymbarka arbuz
+ yy a kupiłbyś mi fajki
troszkę zniesmaczony odpowiem kej, podaj mi jeszcze tylko kod z tej apki
pani kasjerka zrozumiała ze to pierwsza randka
a ja odpowiadam ze bez reszty
muszę trochę przyszpanować, bo przez okno widzi
ale raczej muszę być w tym troszeczkę lepszy
widać to po moim wzroku ze wiem jak się gra w te klocki
buzi buzi, mydelniczka uslyszalem kiedyś w sieci
usiedliśmy więc na ławce i rozmowa jakoś leci
co tam u ciebie nowego
+po malutku, uwierz mi
po maluchu wypiliśmy kilka głębszych
pamiętała to zdarzenie więc dzisiaj mi się poszczęści
ważne ze nie była zła bo się spociłem
z tego stresu zapomniałem gdzie bilet zgubiłem m
[verse 2]
więc rozmowa jakoś leci
nagle napływ ciężkich pytań
czy ma przyszłość ta relacja, co tworzyłem kiedyś w sieci
opowieści się zaczyna moment chwila taka
z tylu głowy ciagle czuje muszę odlać swego ptaka
zlany potem jak wspomniałem ale chyba odwróciłem skutecznie uwagę
(dior savage)
mama mi kupiła z takiej strony co maja dobre perfumy ale chyba był podrabiany
nagle zapaliła petka, chciała mnie poczęstować
odpowiadam ze dziękuję i się pytam by rozmowa
mogła dalej się tak ciągnąć bez tej ciszy niezręcznej
mam do ciebie mówić skarbie czy to po tej pierwszej
tak się gubię w tych zeznaniach
chyba nie muszę ukrywać ze uczucie nie jest mitem
za tem, łapie ją za rękę zbliżam głowę coraz bliżej
ona lekko zniesmaczona ale jednak widzi tą iskierkę
w moim oku na maroko, co raz rzuca się w jej talie
ma wycięty dekolt a więc kusi mnie troszeczke
+ ….yyyy masz super spodnie
no i klapa bo zrobiło się niezręcznie no proste
zaśmiała się uważnie patrząc prosto w twarz
mi się zrobiło tak głupio ale pocieszyła nas
nagle zobaczyłem jaki uśmiech ma przepiękny
nie wiem czemu cycki a nie uśmiech miały opis
tamte wersy
[verse 3]
drugie podejście
może wkodncu mi się uda
raz już było całowane ale wtedy podziałała wóda
po godzinie tej rozmowy czas rozłąki tak nadchodzi
nie chce żegnać ale na to już wychodzi
była przerwa miedzy lekcją, więc do klasy już musiała
wracać,, więc stanęło na tych palcach
zbliżyła się na odległość kciuka
uderzyła z całej siły w ramie
powiedziawszy głośno
muka
Random Lyrics
- nazzo - infrared lyrics
- אריק סיני - tiyul leili - טיול לילי - arik sinai lyrics
- how i became invisible - challenger lyrics
- smino - dat prescott lyrics
- charlie puth - ridiculous lyrics
- the local strangers - i will let you down lyrics
- duke ellington - will you be there? / ain't but the one lyrics
- massave - different times lyrics
- patrick o'neill - it was hot again today, florist lyrics
- jens book-jenssen - gudskjelovkvelden lyrics