emdoel, lauryn - smutek lyrics
wers 1:
tracę ten ogar przez benzo i bliskich
miałem już przestać jebane używki
przećpałem tak dużo że nie wiem co liczyć
kocham cię suko lecz płaczą mi bliscy
wydałem na alko wciągają używki
wkońcu już skończę jestem dziecinny
me słowa ranią wszędzie mam blizny
mam pętle na krtani masz się co dziwić
refren:
znów nie mogę spać pierdolona bezsenność
ja pół nocy jadę sam dzisiaj wszystko mi jedno
samolotowy tryb miasto straciło tętno (straciło tętno)
te sm+tne ulice tego miasta pierdolą szczęście
poznajcie uczucie gdy wbija wam kurwa przyjaciel nóż prosto w serce
wers2:
chorą mam głowę wydaje że skończę
lеki chowane wciskane po koncie
babcia umarła jak miałеm ten portret
dlaczego ja cierpię czuję ten non sens
wpadam w te gówno powoli moknę
pocięte mam skrzydła a nie wiem co mogę
bardzo tu cierpię będzie już po mnie
10 tabletek ciekawe czy połknę
refren:
znów nie mogę spać pierdolona bezsenność
ja pół nocy jadę sam dzisiaj wszystko mi jedno
samolotowy tryb miasto straciło tętno (straciło tętno)
te sm+tne ulice tego miasta pierdolą szczęście
poznajcie uczucie gdy wbija wam kurwa przyjaciel nóż prosto w serce
Random Lyrics
- jayef kay - highway to hell lyrics
- artÿ (fr) - about it lyrics
- dream puzzles - smart people lyrics
- alex walton - jenny hero cop's lament lyrics
- joyce tratnyek - parallel lyrics
- gealluss - sate lyrics
- d-double - draai ollos lyrics
- aki tykki - junantuomat lyrics
- celldweller - welcome to the end (cassetter remix) lyrics
- eefje de visser - kom op - bitterzoet live lyrics