emdoka ppd - rozdwojenie jaźni lyrics
[zwrotka]
gdyby każda moja osobowość była tak samo pracowita
to nie wydałbym żadnego albumu, bo każda by była leniwa
trudno jest być sobą, gdy jest się kim innym każdego poranka
ciągle zmienia mi się humor, nie robię testu mypolitics, bo odpowiedź jest różnoraka
nie wiem czy to osobowość mnoga, bo nie chodzę sam do lekarza
testy z internetu powiedzą jedno, a co innego kolega zaraz
chciałem by chwytał cię refren, nie że się śmieję + to sztuka pisania
ale na pewno jutro będę kimś innym niż będę zaraz, uh
nie mogę sobie ugruntować poglądów politycznych
jednego dnia chcę zabijać, drugiego się uczę matematyki
kocham numery od kiedy są catchy, kradnę teksty
pierwszy kawałek to ułamek tarcia, drugi kawałek to dziwny apetyt
i wpadam sobie, zaraz wyskoczę oknem
mieszkam na parterze, co śmieszne, więc polej
nie mogę z tych, którzy myślą, że niedobrze
nic nie jest serio, więc nic nie jest gorzej
[refren]
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
zaburzenia osobowości, tak jak magik
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
jeden z nas albo dwóch ciebie zrani
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
zaburzenia osobowości, tak jak magik
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
jeden z nas albo dwóch ciebie zrani
[zwrotka 2]
nie wiem kim jestem i nie wiem kim byłaś
ciągle zmieniam się gwałtownie jak klimat
ta gwiazda p+rno na mnie spogląda pięknie
instynkty się budzą, bo jestem facetem
a szczerze mam wyjebane w role płciowe
idę do kuchni, robię se zupę, grzeję wodę
podziały są niepotrzebne, chcę łączyć ludzi tak jak bluetooth
ale z chamem nie pogadam, więc będę jemu jak brutus
dla fanów otwarty jestem, czuję się trochę jak lodówka
głupie rozkminy zawsze tu były, za to mnie kochasz, teraz buziak
następnego dnia czuję się jak supernowa, bo znikam z podium
to zwykły zew pustki, czuję się tępo jak na nożu
potem gadam po łacinie jakbym rapował cesarzowi w rzymie
niektórzy myślą, że zarabiam, a żebram od koleżanki na wędlinę
to życie rapera, a nie zwyczajnego dzieciaka co ciebie ominie
bo każdy usłyszy emdoka lub jego drugie oblicze
[refren]
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
zaburzenia osobowości, tak jak magik
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
jeden z nas albo dwóch ciebie zrani
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
zaburzenia osobowości, tak jak magik
jak sentino mam rozdwojenie jaźni
jeden z nas albo dwóch ciebie zrani
Random Lyrics
- sunshine christo - had to walk lyrics
- horanauts - potasse lyrics
- tiny boost - wax on wax off lyrics
- marco ventura - guerra nuclear (marisa liz & antónio variações) lyrics
- mace (ger) - nevermind lyrics
- jaywin - clock tickin' lyrics
- n. hardem - zaire 74 lyrics
- goddess fiji - miriam, i want you pregnant lyrics
- blvckmantis - how far we've come lyrics
- shxrk - i've had enough lyrics