emen - pozłacana jesień lyrics
[verse 1]
lubię gdy udajesz zimną sukę, mnie nie stać na błędy
więc wiesz, nie wszystko kupię
oni mogą się napierać ale masz image, tak grasz nimi
lubisz się przytulić tylko bo zakrywasz wtedy twarz nimi
i łzy nie mają miejsca płynąć, nie zjadają cię problemy
nie bierzesz ich na wynos, ta, idziesz sama, umiesz unieść tyle
potem wracasz zasypana problemami jak lawina
i niby jesteś zimna ale tylko kiedy patrzą
znowu jesteś inna, myślisz, że jedyna masz to
a nie jesteś silna, chcesz tylko wyjść z twarzą
bo uczucia to jest to co cie przeraża
może to wina ojca, że nie ufasz typom
albo typa która ci zawrócił w głowie
potem wrócił do ex, która okazała się być suką
i tak widzę więcej, nawet kiedy nie zadaję pytań
co cię gryzie oprócz mnie, nie chcesz o tym mówić
ale milczysz o tym tak że wszystko wiem
nakładasz makijaż rano, inny odcień powiek niż wczoraj
chcesz się im podobać, ale sypiasz sama
szukasz chamów, oszukasz ich łatwiej niż mnie
widzę jak patrzysz na mnie… widzę jak patrzysz na mnie
dla nich nic nie znaczysz ale może zaczniesz dla mnie
[hook]
nie bo nie wiem co jest dobre a co złe
bo nie wiadomo co określa ciebie a co mnie
poza liczbą cyfer ile liczy pesel
wszystko inne jest na pozór, pozłacana jesień
x2
[verse 2: joterpe]
dawno nie mówiłaś jak to jest kiedy spadają liście
gdy bransoletka ściąga rękaw by odsłonić bliznę
lubisz w rękach czuć biżuterię- boisz się prawdy
bo mówi o tym, że żyletkami zdobisz nadgarstki!
kładziesz szminkę na wargi czysta krew i seks
smak czerwieni powoli miesza się ze smakiem łez
i kropla drąży skały masz policzki cięte w promień
bo wylałaś morzę łez i powoli w nim toniesz
to tylko moment, jedna chwila, jeden oddech
tak nie rzeczywista- bitwa miłość kontra obłęd hee…
make up znowu będziesz biegła piękna
parkiet w klubie płonie bicie pękniętego serca!
pozory to bariera oby tylko dziś nie pękła, na twarzy uśmiech
a w twoim piekle bez zmian
wirujesz na czterdzieści procent, kolejna butelka
sukienka podarta, seks, w tle śmiech i odejdziesz na zawszę
zanim spadnie pierwszy śnieg hmm cała w biżuterii
( taa wiesz jak to jest?…
czasem jest tak, że…)
[hook]
x2
Random Lyrics
- yung malik - turn the streets up lyrics
- ev b, wes b - intro lyrics
- eddie meduza - oh, gabrielle lyrics
- les deesses - on a change lyrics
- sto-ik the poet - california nightlife lyrics
- burnstradamus - champion minded lyrics
- big bill broonzy - when did you leave heaven lyrics
- room 5 - make luv (axwell remix) lyrics
- pignoise - marionetas lyrics
- kerstin ott - stell dir vor lyrics