emeronrehab - kiedyś chciałem lyrics
kiedyś chciałem grać
jak jebany twardowski sięgać gwiazd
potem chciałem grać
jak twardowski mieć kobiety, szacunek i szmal
przedtem chciałem grać
dla czystej radości byle słuchać, że to dobry rap
kiedyś chciałem grać
tak, tak, kiedyś chciałem grać
a dzisiaj patrzę w twoje oczy i szczerze mam dosyć
gdy po raz kolejny mówisz mi “dasz radę”
sypię się, palę, nie tylko papierosy
i wychodzi na to, że mam więcej wad niż zalet
myślę o twoich oczach zmęczonych jak moje
bo przeżyłem night high i high flight
high flyer ze mnie póki ambicja nie siada na dnie
a chłopaki mówią, że chcą widzieć tylko nasze highlights
nasze czasy to high times
bo chcemy wziąć więcej niż możemy brać
nasze czasy to high moves
wypadkowa posunięć wyćpanych idiotów
wkurwiam się jak dziecko niesłuchane przez dorosłych
gdyby ktoś chciał moje dna, mam wkurwienie w szpiku kostnym
bardziej niż oglądać znaki na niebie
wolimy tu, kurwa, słuchać głupszych od siebie
powiększają ci się oczy, wtedy pytasz “czy to koniec wreszcie będzie?”
nie wiem nic kochanie
jutro mam na pierwszą zmianę
może pogadamy o tym jakoś bardziej przy weekendzie?
bo wracam do domu pociągiem a rodzice mówią
że nie chcą, żebym skończył jak reszta
wtedy wiem, że wygrać życie
to dużo więcej niż darmowa piksa na testa
kiedyś chciałem grać
jak jebany twardowski sięgać gwiazd
potem chciałem grać
jak twardowski mieć kobiety, szacunek i szmal
przedtem chciałem grać
dla czystej radości byle słuchać, że to dobry rap
kiedyś chciałem grać
tak, tak, kiedyś chciałem grać
[tekst i adnotacje a rap g*nius polska]
Random Lyrics