azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emkatus - insomnia lyrics

Loading...

[tekst piosenki “insomnia”]

[refren]
a na koniec zostaje tylko insomnia
gasnę i tak, więc mi wywalcz trochę ognia
nie wiem, czy dam radę się utrzymać do dnia
skoro przed oczami wciąż sztuczna euforia
jesteś miła, ale przy nas to już norma
moja miła, przecież ty nasz stąd wyciągasz
ja nie umiem się podnieść, to nie los dał
ani leki, które dała psycholożka

[zwrotka]
nie łączy nas tylko przyjaźń, ale kocham cię jak ziomka
kocham cię jak boga, gdybym wiedział, że mi coś da
jak mam wierzyć, kurwa, w co i kiedy i dlaczego
jak nie zdążyłem pożegnać się z kolegą, to jak klątwa
nie pamiętam tego, na co dzień zjarana głowa
zaburzona mowa, większa racja żywieniowa
a na trzeźwo nie jem
i nic nie wiem, jakbym siedział wciąż na psychotropach
proszę, przyjdź tu, młoda
nie wiem, co to moda, ani nie wiem, co to nеon
w głowie stare taśmy mam i odtwarzacz wideo
przyjdźmy tu ubrani, jakby było jakiеś święto
ale nie może tu wchodzić tamten ziomeczek z kamerą
w kieszeni z groszami, ale ładną biżuterią
ze znanymi osobami, czy z tobą i kawiarenką
chciałbym dać ci wszystko, kurwa, wybijasz mi tętno
no i widzę w tobie przyszłość i w chuj długo mi nie przeszło
chcę czuć twoją ślinę, przecierać ci łzy
jak ktoś ma przeżyć, tylko ja i ty
wszystko się pali, wszędzie jest dym
wszystko się wali, my silni jak rzym
dziwne, że nie mam odleżyn od krwi
a w nosie pamiętam ją tak, jakby z dziś
dziwnie sąsiedzi mi patrzą na pysk
wciąż ktoś mnie śledzi, ale będę żył
[refren]
a na koniec zostaje tylko insomnia
gasnę i tak, więc mi wywalcz trochę ognia
nie wiem, czy dam radę się utrzymać do dnia
skoro przed oczami wciąż sztuczna euforia
jesteś miła, ale przy nas to już norma
moja miła, przecież ty nasz stąd wyciągasz
ja nie umiem się podnieść, to nie los dał
ani leki, które dała psycholożka



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...