enigma314 - linia lyrics
[zwrotka 1]
małe rzeczy burzą mój świat
ja przy murach, teraz przestrzeń tam jest pusta
poleciała znowu bzdura mi przez usta
sam sobie nie trafiam już w gusta
hipokryta
znowu z życia robię freestyle
przeszkody napotykam
usuwać nie zamierzam
zmienna perspektywa
gadka pseudopoetycka
nie chcę już jej nawet tykać
bez siły przebicia
wszyscy ludzie be like
życie wolno płynie, wyznacza je linia
[refren]
linia wyznacza mi czas
odmierza, odmierza jak timer
mija znów moralny kac
widuję już siebie tu rzadziej
[zwrotka 2]
siedzę w bańce
a tego nie chciałem
życie to jеst wieczny taniec
ja podpieram ścianę
wiеczny one take
na jednym wdechu nim padnę
potem zrobią ze mnie sampel
nic już dla mnie nie jest jasne
nawet słońce kiedy świeci
nie przekona mnie obrazem
[refren]
linia wyznacza mi czas
odmierza, odmierza jak timer
mija znów moralny kac
widuję już siebie tu rzadziej
Random Lyrics
- $not - fly lyrics
- menol hnc - clc lyrics
- jordi (usa) - my problem lyrics
- shako (arg) - backseat lyrics
- matt the electrician - college lyrics
- 8corpses & trippythakid - rabbit hole lyrics
- nada topčagić - jedan čovek lyrics
- leo davincci - magnificent lyrics
- thomas day - stranger lyrics
- madd dogg zw - hunger games lyrics