azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

enigma314 & misha tlc - xl lyrics

Loading...

[zwrotka 1: misha tlc]
w zerowej postawie
nachalne tonacje
zwiększają frustracje
mam halucynacje
bo wiem że mam racje
te słowa miraże
w mentalnej sawannie
gdzie padliną pragnień
sie żywią niewiedzy
zgłodniałe szakale
bawią się wspaniale
w tym drętwym dramacie
bo poznanie splamień
stan zmienia na stałe
jak rozpuszcza sie szukanie
a pytanie kończy w bagnie
nie wiesz co sie zaraz stanie
gdy przyczyny nie ma nawet
to jak chłodny nawiew
szumią rezygnacje
i zwyczajnie nic już teraz nie jest jasne
choć wyraźne i bezbarwne
tylko zero ma wibrację
która daje każdą barwę
kiedy aspiracja gaśnie
wszystko dzieje się przypadkiem
co za pierdolenie gówna
mi witalność daje pustka
nie wiem co to jest entuzjazm
[zwrotka 2: enigma314]
miałem wstać rano
miałem wpaść w bagno
miałem spaść na dno
miałem mieć tego za mało
teksty to piszę, gdy nie muszę tylko kiedy chcę
piszę to kiedy chciało mi się chcieć
ulatuje znowu sens
z nim nie po drodze, wolę bez
walkowerem przejebałem mecz
przekupiony fryzjer
nie kupuję louie bags
matching jak tlc
tekst mam o tym jak doklejam wers
podpisując deala z diabłem to namalowałem fiuta
na wyprawę w miejsca znane
mam ujebanego buta
rymy hip+hopolo, nie wu+tang
czuję dosko tak jak pan kutang
kiedyś wyginałem się jak guma
dzisiaj wyjebanego mam brzucha
jakbym miał rodzić bliźniaki
na większego groclina shirta wyjebałem hajsik
extra large nakurwiam baunsik
i bez żadnych mocy sprawczych



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...