enlineq - beton lyrics
[intro]
widzę jak każdy zmienia się w bestię
czy tego chcesz czy nie, czy tego chcesz czy nie
ja jestem ten inny i uciec stąd chcę uciec chcę
[refren]
idę sobie po betonie
w głowie mam różne symbole
każdy coś gada a ja to pierdolę
chcę przejść przez moją drogę
[zwrotka]
przejść przez drogę, czego tu nie zdobędziesz
staraj się całe dnie a może i uda się
ja zaczynam widzę krew, i nie mam złych myśli
to co mam to jest dar, bez niej nie żyli byśmy
te finanse i ustawki oni są już siebie warci
żyjmy razem w dni wakacji, lećmy do paryża, do francji
tą drogę zdobędę kiedyś, ale kiedy nie wiem sam
jak imprezujesz, wciąż wariujesz to ja radę małą mam
nie wstydź się już sobą być i odstaw te alkohole
jak coś palniesz to się nie bój najwyżej usłyszysz “ja pierdole”
[refren]
idę sobie po betonie
w głowie mam różne symbole
każdy coś gada a ja to pierdolę
chcę przejść przez moją drogę
Random Lyrics
- hamza 15-3 - h2r iii lyrics
- thomas frederick - hell lyrics
- n.flying - 꽃 (like a flower) lyrics
- magnus ekelund & stålet - teenage dream lyrics
- kay stackz - freestyle remix lyrics
- lunaris - mother of storms lyrics
- avernal - in extremis parte 1 lyrics
- violet days - cocaine kisses lyrics
- james bomb - exit your mind (remixx) lyrics
- young diamond - are you better lyrics