a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

erdoj - głową mury lyrics

[refren x3]

rzucam pancze jak z rękawa, bo taki ze mnie as
i jak wwo powtarzam, że jeszcze będzie czas
żeby się opierdalać, leżeć brzuchem do góry
dzisiaj działam i przebijam głową mury

[zwrotka 1]

oni chcą mnie rozliczać z tego co zrobiłem dziś w życiu
i pomnożyć mój potencjał przez zdolność street creditu
tacy jak ja mają tutaj ciężko od dziecka
oczekuje lepszych czasów cierpiąc na jetlag
kilka nieudanych związków, mało dochodowych fuch
by wrócić w końcu na stare śmieci jak młody bóg
grząski grunt rozpościera mi się pod nogami
nawet z największego bagna wyjdę z framugami
i może tego słuchać nawet tysiak w polsce
to i tak nieistotne bo jak słychać progress
przyświeca mi maksyma którą słychać jak teraz
jak trzyha:

[cut]
więcej ruchów a mniej pierdolenia

[refren x2

rzucam pancze jak z rękawa, bo taki ze mnie as
i jak wwo powtarzam, że jeszcze będzie czas
żeby się opierdalać, leżeć brzuchem do góry
dzisiaj działam i przebijam głową mury

dwa kawałki na trzy lata to ziom wstyd jak skyrwysyn
przepraszam wszystkich, szukałem wyjścia z ulicy
wyjazd do stolicy miał otworzyć perspektywy
udowodnił że sukces nas nijak nie dotyczy
piwo w słońcu, upał, koniec końców cię szukam
w lokalach gdzie dziewczyny chcą pierścionków z kruka
zbieram się na odwagę by wyjść z inicjatywą
i zaprosić cię po pracy na frytki z rybą
ona chce rozmawiać o swoich zainteresowaniach
ja w pół zdania ucinam komara, że mucha nie siada
zbyt rozgadana, jedna maksyma w głowie teraz
jak trzyha

[cut]
więcej ruchów a mniej pierdolenia

[refren x2

rzucam pancze jak z rękawa, bo taki ze mnie as
i jak wwo powtarzam, że jeszcze będzie czas
żeby się opierdalać, leżeć brzuchem do góry
dzisiaj działam i przebijam głową mury

- erdoj lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS