azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

eris zwp wwy - diss czabaj2(teraz młody jazzman)2018 lyrics

Loading...

masz ten dilejt dwa to zapamiętaj raz na zawsze żeby robić diss na kogoś to musisz mówić prawdę najebałeś farmazonów pelikany to połknęły 🙂 jestem obrońcą rapu niszczę takie ściemy
co masz do tego że bronię tylko swego wez przestań seplenić uszy bardzo więdną ciśniesz od francji teraz wjeżdża thiago motta za to ty jak nawijasz przy tobie świruje wariograf
gadasz od patusa a nic o mnie nie wiesz i w disie na erisa sam siebie jebiesz mówisz gonię żółwia posłuchaj lepiej siebie ja na tych dissach jadę i swego nie odklępie
nie lubię takich co spraw nie znają a gadają przez takie czyny właśnie sami siebie ruchają przez ciebie w mieście nie ma prawdziwych raperów odejdz oddaj koronę i nic nie mów

wiesz co to muzyka piękna melodia z serca do serca leci ten rap
wiesz co to klasa masz ją pokazać kulturę szanować, nie obrażać!

mówisz mam słabe numery to czysta hipokryzja twoje najlepiej się słucha na ściszonych głośnikach więc nie mów nic o hajsie bo sam nie robisz zysków może ku-wo się pochwalisz czemu nie wracasz na wyszków
i ogólnie postawa twa nie mądra większe jądra ma od ciebie ku-wo anna grodzka twój panczlajn na mnie jest mało wyważony mówisz o klatkach a byłbyś tam ofiarą dziesiony
po co mam usuwać to co jest prawdziwe na tym polu bitwy to ty się wpierdoliłeś w minę brak mi flow ja chociaż nie udaję tego i robię po swojemu te własne arcydzieło
od małolata pisze i uwolniłem skrzydła jestem jak ten sęp wbijam szpony cię zabijam
wyszkowski rap na rejony na rejony ty w ty mieście jesteś pierdo–ny



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...