a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

esipe - s! lyrics

[zwrotka 1]
ej, jakieś łajzy twierdziły, że jestem słaby?!
chyba ich system audio ma drewniane kable
i daleko im do neutrik’a
mają problemy z synapsami, albo
wśród tych kainów, jestem po prostu ablem…
tu potrzebuje transplantacji mózgu jeden z drugim troglodyta!
oni nie czają, o czym nawijam
bo wciąż szlajają się po jaskiniach
łajzo, jesteś kilka poziomów niżej więc wyjdź na światło
zrozumieć platona, w końcu przeskoczyć darwina!
aha, ej, yo! buenos dias! mówi do ciebie maradona rapu
a to moje węgry – argentyna, jak w ’77-ódmym – zakum
co? co myślałeś, że mi zaszkodzisz? skończymy to 1:5!
jestem cztery w przód – ty leżysz i kwiczysz
i nie wiesz co jest pięć, co?
spytaj na mieście, kto serwuje najlepszy stek
świeża krew, mów mi tlen, podnieś ręce w górę i skanduj: “s!”

[refren: dj prox]
“jestem tym którym jarasz się jutro, ty i wszyscy których znasz”
“kto tu jest midas?”
“przyszedłem tu wprowadzić swój porządek”
“nie prześcigniesz mnie”

[zwrotka 2]
słucham waszego rapu i myślę: “czy to jest 1 april?”
wy macie propsy?! od kumpli… niech zamiast wódki łykną bonaqua’y
chcielibyście mieć beef ze mną? co?!
beef to chcieć może każdy, ale wy?!
nie przysługuje nic na takie kartki wam! nie
chociaż… znajcie litość, bon appetit łajzy!
daje wam w prezencie zwrotki i wiedzcie, kto tu ma styl!
podjazd pod was – flow maserati
a ta wasza kulawa szkapa? tym nie dociągniecie na szczyt!
by dobić do mnie, proście o wsparcie nasa
ja zgarniam superpuchar, was nie chce nawet ekstraklasa
byłem przedwczoraj tam gdzie wasz szczyt marzeń
wczoraj kilkaset mil wyżej i kilkaset mil dalej
a dziś jest jak wieża eiffel’a i dobrze wiedzą o tym wasze dziewczyny!
oto co robie z waszym światem w 72 godziny…
to robię z waszym światem. s!

[refren: dj prox]

[zwrotka 3]
mikrofon to mój lightsaber, łaki drżyjcie, gdy w bit wejdę
bo przy werblu mam werwę i moc większą niż lord vader
i kreślę te wersy, jakbym pisał je ostatnią kroplą krwi!
jakby to było to, co ostatnie zrobię, zanim przestanę żyć
i gdy wpychają mnie na scenę bym supportował ich gwiazdy
wychodzi na to, że te gwiazdy grają po mnie after party
i kto tu świeci jaśniej, co? no powiedz kto?!
jestem słońcem rap gry, reszta tu, to tylko tło!
to mój układ, ty ucz się teorii es-centrycznej!
twoja panna ma “s” na ustach, skanduje: “s!” marząc o mych ustach
ej, marzy by coś ugrać, jej myśli są dla ciebie zbyt ekscentryczne
i jeśli nie chcesz mieć z niej ex, lepiej nie pytaj o jej gusta
o to komu biust da, o kim myśli kiedy chce się puszczać
i z czym chciałaby dziś skończyć w ustach… s!

[refren: dj prox]

- esipe lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS