estragon - golem lyrics
przez drobną szczelinę w oknie
przedostaje się energia wiązań
która w chwili rozpadu
zostaje wyzwolona pod postacią promieniowania świetlnego
to – k-muluje się na mojej stopie
i tak
rozpoczynam dzień
“tylko spokojnie, wiesz
bez nerwów synu”
stojąc na skraju łóżka, czuję się jak samobójca co rano
to kolejny powód aby stanąć sam na sam z l-strem
poprawić kołnierzyk
docisnąć krawat
zobaczyć, czy marynarka leży równo
kiedy oddycham miarowo
znaczy, że jest dobrze
kiedy oddycham rytmicznie
znaczy, że idę do pracy
to uzależnienie, jak..
dzwoniące kostki lodu
jak
twoje usta tam
moje usta tu
niemal w tym samym czasie
czuję się jak olbrzym z glinianymi dłońmi, jak golem
bezduszne korytarze biurowe, sp-cebox’y
akwaria i klatki
wszędzie tam spotykam przerysowane okazy – jak ja
ja – jak ja
nie można zrobić tu nic bardziej osobistego
niż odbić na ksero swoje linie papilarne
na papierze a0, gramatura 80
i rozwiesić, aby inni w porze karmienia mogli je podziwiać
to nie csw
to nie mocak
jeżeli musisz to nazwać, to nazwij to
bezsilnością, mniejszym złem, pogodzeniem się
zjadaniem własnego ogona
powielaniem?
ha, gdzieś już to słyszałem
zawsze tu wracam
nawet jak będę to miejsce traktować jak celę
to wiem – że sam stawiałem tu ściany
po wszystkim – czekam na kosmos 24h
nocny autobus, lub sklep monopolowy
które pozwalają mi dotrwać do momentu
kiedy poranne słońce wypala mi skórę na stopie
Random Lyrics