a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

eyman - patenty lyrics

[zwrotka 1]
nie igły w stogu siana
ale nowych sposobów
tak codziennie od rana
szukam nie po kryjomu
nie mówię nie wiem komu
nie mówię “co tam ziomuś”
jak widzę, że chcesz wszystko, a sam nawet kurwa byś nie pomógł
radę sam dawałem to i teraz też dam
jest tu zamknięty kawałek wcale nie sztucznego szczęścia
włączam red alert, ale i tak słychać si
zabawa jak w karnawale, pokolorowane sny
choć wiele przeszkód się pojawia, bez sensu jest stawać
no to omijam i nadal czysto jest przede mną
tym problemom robię k.o
w walce z beznadzieją w końcu przełom
rzeczą za mną mówię “elo”
i ślę pozdro, ale tylko jednym palcem
chcę iść prosto w życie, ale ono nie chce strasznie
wydzwaniam swego homie, a nie taksę
no bo kiedy stresy jak koledzy razem będzie raźniej
chociaż lot się kończył na czterech łapach
to nie wychodziłem z niego zawsze bez żadnych zadrapań
ciągle przeciwności losu, nic to alles klar
mówili “się dostosuj”, teraz na nie ja
[refren]
znowu mam nowe patenty
już nie wypadam z gry
no bo nie robię przerwy
na szczęście ja i ty
to jest temat zamknięty
to już level następny
znam wszystkie kody, szyfry
mam klucze i wytrych
po to by otworzyć drzwi perspektyw

już nie wypadam z gry
no bo nie robię przerwy
na szczęście ja i ty
to jest temat zamknięty
to już level następny
znam wszystkie kody, szyfry
mam klucze i wytrych
po to by otworzyć drzwi perspektyw

[zwrotka 2]
widzę więcej i mądrzejszy jestem o te parę akcji
patrzę w perspektywie tak jak dzieci w pierwszy dzień wakacji
nie jest w stanie nic zaskoczyć, jeśli tak się stanie
mam już gotowe patenty, szybko znajdę rozwiązanie
trochę jak detektyw w filmie, czy tam w książce
nie wiem w sumie, czy to wyjdzie, myślę pozytywnie oraz dobrze
chłodna głowa, ona pomaga decyzje podjąć
wiem, że będzie dobra, wszystko charakteryzuje dobro
nie ma już powodów, by się bać
co nie znaczy, że tak całkiem zapomniałem, co to strach
minął czasu szmat, milion spraw spotkało nas
z bagażem doświadczeń pewnie patrzę nawet w słońca blask
zostałem aż piromanem, większość mostów poszła w ogień
książka została otwarta, nowy rozdział widać bokiem
nie zagraża nic już, chyba ja najbardziej
sorry, teraz naprawiam stracone szanse

- eyman lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS