eyman - wolny jak ptak lyrics
[refren]
pochwal się, co masz, bo ja mam luźno
latam wolny jak ptak, a i tak możesz spotkać mnie z połówką
drugą, czy trzecią, piątą, czy szóstą
nie liczę tego przez noc, bo byłoby dużo i za późno
pochwal się co masz, bo ja mam luźno
latam wolny jak ptak, a i tak możesz spotkać mnie z połówką
drugą, czy trzecią, siódmą czy ósmą
kolejny miesiąc przełom, nie dość, że na grubo, to na tłusto
[zwrotka 1]
teraz mam fajnie i nie myślę nic o ważnych sprawach
ta piosenka jest tak luźna, że ci będzie spadać
ta palemka jest w tych kubkach, a to nie jest plaża
ale każdy tu się bawi, jakby był na wczasach, ej
robimy foty, ej
nie piję wody, ej
piję burbonik, ej
ja i moje dobre ziomy też
nikt nie chce kończyć
i twoja dziewczyna tu jest
ale nie wspomina, że jej tu źlе
na stacje po alko, nie kolacje
tracę w noc banknot, a liczę w dziеń
nie skacze tu żabka, tylko ja do żabki skaczę
i za sobą targam torby jakbym jechał na wakacje
wróć, pora roku jesień, szare w siedem jeden miejsca
rocznik dziewięć siedem, jesień to dwudziesta pierwsza, wjeżdżam
mam jakieś tam plany, coś tam miałem zrobić, co, co
jestem słuchy, a spłukany, gdzie mój sos, sos
chcę pokazać tylko faka całemu światu
nie myśleć o sprawach, co mi spierdalają nastrój
[refren]
pochwal się, co masz, bo ja mam luźno
latam wolny jak ptak, a i tak możesz spotkać mnie z połówką
drugą, czy trzecią, piątą, czy szóstą
nie liczę tego przez noc, bo byłoby dużo i za późno
pochwal się co masz, bo ja mam luźno
latam wolny jak ptak, a i tak możesz spotkać mnie z połówką
drugą, czy trzecią, siódmą czy ósmą
kolejny miesiąc przełom, nie dość, że na grubo, to na tłusto
[zwrotka 2]
nie było czwartej, już zapomniałem o niej
a miałem zawsze pamiętać gdzie, co robię
znowu z fartem się skończyło
dobrze, że “na farcie” aktualne, tego też wam życzę, jedna miłość
nie opuszczam, a podnoszę głos i kielon
mają słyszeć nas i widzieć jutra nie chcę, jutro zero
chuj z pozerą i aferą, co wybucha bez powodu
ze mną grupa, co na ruchach zna się i kurwa zawsze chce pomóc
beka z pajaców a’la merlin jest tyrana
twoje przygody, nie fantasy, lecz komediodramat
nie będę kłamać
tu tylko prawda
płyta nagrzana
kipi zajawka
raz tu jak szarak
raz tu jak gwiazda
zwiedzam sobie nowe miasta
pół to przystawka, pijemy litry
nieważna kaska, ważne, że armia, polane lufy już na polu bitwy
nutaj jest balet do końca
nic nie zostanie, ostatni taniec nad ranem, potem na bazę ostatnia prosta
Random Lyrics
- saltycost & dxqwer - банчим (bartering) lyrics
- blahsum - pink soda lyrics
- shayan safe - bega lyrics
- anıl piyancı & set - la turka lyrics
- stevie nicks - love changes (2023 remaster) lyrics
- alixsep - free (bonus) lyrics
- humayun emerald - bentley lyrics
- silverism - koi lyrics
- ego (deu) - colo lyrics
- tecumseh - panhandler lyrics