a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fabin_pl - dusza lyrics

[intro]
zadzierasz ze mną (ha!)
zadzierasz z hiphopem
don’t f-ck with me man! (yea)

[zwrotka 1]
zadzierasz ze mną, zadzierasz z hiphopem
nie wiesz z czym mierzysz się właśnie ziomek (wooh)
metafizyk, filozof, ignorancji krytyk (yea)
emcee i nauczyciel w harmonii odkryty (ya)
komercyjny produkt nie ma szans dorównać (nie ma)
podpisany hiphop z zawartością gówna (ta)
sk!llsów brak, świadomości nawet bardziej
normalnie polityk karmiący cie kłamstwem (wooh)
właśnie, a ty dalej nie wiesz czemu ja to robię
czemu hiphop jest we mnie, a nie w tobie? (woooh)
czemu nie dorównasz do mnie nigdy siłą (wooh)
nawet płacąc za mix i master milion (wooh)
może spróbujesz w ten sposób już dziś to
szkoda, że ten twój rap to bliższy jest disco
ale czy przykro mi z tego powodu?
to ty sprzedajesz godność, za cenę samochodu (samochodu?)

[bridge]
ale czy warto?
ale czy warto?
zastanów się
czy jest tak warto?
ale czy warto?
ale czy warto?
zastanów się
czy jest tak warto?

i sold my soul and it’s too late
i sold my soul!
i sold my soul and it’s too late
i sold my soul!

(i sold my soul…)

[zwrotka 2]
wyrażam mą duszę, wyrażam bo muszę (yea!)
zaprzedać jej jednak nikty nie skuszę (woh)
gdy słyszysz mój wers, wiesz skąd dobiega
(wiesz skąd dobiega)
artysta zmuszony swą duszę oddawać
to ekspresji odwaga (ta)
rozróżniasz ją, gdy słyszysz ją nieraz
nie liczy się pieniądz, a czysty przekaz
nie zawsze z łatwych doświadczeń wynika (yea)
jednak po czasie on nigdy nie znika (wooh)
wrócisz do niego po miesiacach, czy latach
odkryjesz na nowo na innych warstwach (wooh)
pamiętaj ponad zasady, czy słowa
interpretacja to dusza w tych słowach (yeah)
czasem dodaje euforii, energii
czasem odsłania skryte rozterki

oddaję w muzycę tej duszy cząstkę
tak, biorę, biorę za nią pieniądzę (woh)
nie jest to żaden, żaden priorytet (woh)
efekt uboczny, artysty dobytek (woh)
oddaję wam siebie, własną energię (woh)
oddaję najskrytsze przeżycia wiernie (woh)
wyrażam to co strach wzbudza
to co każdy czuję, lecz nie każdy dopuszcza (dopuszcza)

[bridge]
i will never sell my soul
if you even thinkin’ tho
heavy, dirty, frozen power
never seen, cause overpower

[zwrotka 3]
niech mnie ktoś kiedyś zapyta
czy fikcja to brak dowodow?
to się go wtedy zapytam
czy to wiara, czy to prawda?
ciebie szuka, ciebie znajdzie
otworz okno, może bardziej
wiara wtedy nie uleci
poki wierzysz, tak to leci!
a co dalej, nie wiem, może…
może dusza mi podpowie
nie wiem, piszę, myślę, tworzę
wszystko inne co na głowie
to se na później odłoże
boje się zapytać, boże!
w sumie nie wiem co odpowie
czy odpowie? w mojej glowie?
kurwa odejdź, wyjdź stąd waaaaaaaaah
nie jesteśmy za pan brat
jesteś tylko drugą stroną
przeciwieństwem mnie? istotom?
nie wiem jak i nie rozumiem
nie zrozumiesz, bo nic nie wiesz
czy to strach, czy to zwątpienie?
w jego wniebowstąpienie

(bezsens) właśnie tak
ty go szukaj, ty go znajdź!
szukasz? szukasz! szukaj dalej
jebnij bucha gdzieś w swe płuca
umysł cię poniesie, wierz mi
to magia w czystej esencji
jej nie kupisz, ją zdobywasz
tak jak wiedze i odkrywasz
czego “wogle” się nie boisz, wiem ze mialo byc “w ogóle”
co w ogóle to “wogule”, ja ogólnie coś w tym czuje
chcesz mieć wszystko to masz nic, kurwa mać nie czuję nic
paranoja? schizofrenia? czy paradoks przyspieszenia?

- fabin_pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS