a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fedos (pol) - dopamina lyrics

[chorus x2]
większa dopamina, to nie przez etanol
widzą w pikselach, myślą że nas znają
słyszą na ścieżkach, lecz stoją za bramą
wszystko to co czułem na dysku zostało

[part 1]
najpierw tak, zaraz tak, wie jak mają zmieniać takt
bombaclat, nikt z nas nie był, kulturę znamy od lat
dojdę gdzie zechce, nie mówię o niej, bo wiem, że go weźmie
chce czegoś więcej, zajdę wysoko i uwolnię wnętrze
tego co mamy nie ma na receptę
nie ma spokoju, jest równowaga
odpowiadam za to, co wypowiadam
kolejna sprawa, przyślą wezwania
wszystko co świeci wyniosą z mieszkania
nic nie pomoże, bo nie został ślad
nie jestem głupi, znajdą jej nudesy i plany na luty

[chorus x2]
większa dopamina, to nie przez etanol
widzą w pikselach, myślą że nas znają
słyszą na ścieżkach, lecz stoją za bramą
wszystko to co czułem na dysku zostało

[part 2]
nie czują klimatu, ważne są korzyści
czemu na ślepo i po co ten wyścig
wszyscy stamtąd są zawistni
jak życie przyspiesza wciągają zaliczki
samotna matka z dzieckiem na rękach
sam pomyśl, czy ten problem to udręka
nie znajdziesz siebie w zakrętach i jednocześnie w procentach
wylecisz za szybko, lądujesz na deskach
jest jakaś kontrola, chuj w to, jest krupierka
jeszcze jednego jest dopiero pierwsza
jest dopiero pierwsza
też tak jak ty, chce drogę oświetlać
lecz na różnych ścieżkach
dzwoniła szansa, wystarczy odebrać
chuj, przyjdzie następna
[chorus x2]
większa dopamina, to nie przez etanol
widzą w pikselach, myślą że nas znają
słyszą na ścieżkach, lecz stoją za bramą
wszystko to co czułem na dysku zostało

- fedos pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS