azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fekir - spróbuj mnie zabić lyrics

Loading...

[refren]
no cap, złoty rewolwer nic wam już nie da
bo na to mam pancerz
musiałbyś tu przyjechać czołgiem
żebym ja musiał się przywitać z panem
ostra amunicja w bazukach celuje mi w okna, wykurwia fundament
cztery maczety wbite w podłogę, zostawiłem buziak na ścianie
spróbuj mnie zabić, spróbuj mnie zabić
nigdy nie byłem na szczycie
ale wiem jak to jest być na celownikach
spróbuj mnie zabić, spróbuj mnie zabić
nigdy nie byłem na szczycie
ale wiem jak to jest być na celownikach
[zwrotka]
wow, gorąco łuska musnęła mą głowę
odp+rny na naboje co najmniej jakbym był jakimś pierdolonym terminatorem
próbowali trafić mnie w łeb
potem próbowali jakoś trafić w nogę
metalowa blaszka mnie chroni
bo chodzę w glanach tak jak nauczył ojciec
siedzę w podziemiu nie widziałem słońca
od kiedy zacząłem się bać
to k+masz, że stale jestem na widoku
nie boję się śmierci ja czekam na znak
do trumny ubierzcie mnie w dres i bandany
nie kurwa garnitur z vistuli
chce być fioletowy lecz nadal prawdziwy
wychowany w bloku nienawidził ludzi

[refren]
no cap, złoty rewolwer nic wam już nie da
bo na to mam pancerz
musiałbyś tu przyjechać czołgiem
żebym ja musiał się przywitać z panem
ostra amunicja w bazukach celuje mi w okna, wykurwia fundament
cztery maczety wbite w podłogę, zostawiłem buziak na ścianie
spróbuj mnie zabić, spróbuj mnie zabić
nigdy nie byłem na szczycie
ale wiem jak to jest być na celownikach
spróbuj mnie zabić, spróbuj mnie zabić
nigdy nie byłem na szczycie
ale wiem jak to jest być na celownikach



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...