azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

feno & ramzes - ballada zegarmistrza lyrics

Loading...

[intro]
hejoszki dzieciaczki, najbardziej popierdolona płyta w karierze
za warstwę muzyczną odpowiada wiecznie niezawodny
i wiecznie niedoceniony, i wiecznie nieposkromiony ramzicho
na wokalach macie wiecznie niedojebanego i po prostu nierozgarniętego mnie

[zwrotka 1]
powinienem dawno temu rzucić szlugi
gdy patrzę rano w l+stro wciąż powtarzam te ogóły
jakoś tak już mam, że nic nie oceniam z góry
i w efekcie wyjebane mam totalnie na “to do list”
wciąż mi mówią żebym się zorganizował
a plan mojego dnia wygląda jak po serii bombardowań
tylko bez kitu nie mówcie mi, że to karma
zawsze, gdy jestem late, ludzie marzą o wypadkach
fura nie odpala, bo znowu jakaś awaria
nikt mi już nie wierzy, że to nie wymówka tylko prawda
tylko bla bla słyszę i nikt nie ogarnia
że zawsze zapierdalam tylko zbieram się jak panna
może slowmo faktycznie łapię po blantach
dziś bardziej realna mi wydaje się terapia

[zwrotka 2]
co mnie wyróżnia? to, że się spóźniam
i zazdroszczę venomowi czasu, by nagrać to mój czas
ogólnie tak mam, że przychodzi wena twórcza
ale jestem tak zmęczony życiem, że zwykle zostaję na poduszkach
ustaw to najgłośniej jak się da, łebki zatykają uszy
nie będziemy się lubić jak szanujesz jasona pawulo 2
no i fanbase się wykruszył, łebki po cichu se planują na mnie disy
a i tak zrobię to lepiej, nie zostawię sam na sobie suchej nici
a te b+tches zaczepiają na ulicy i pierdolą coś do mnie, że mam grzebać w okrężnicy
moja głowa jest za mała na ten świat, czy on cały jest zjebany, czy po prostu tylko ja
[outro]
nagle jedna myśl i przeszywa mnie dreszcz trwogi
co było pierwsze zbuku czy kocopoły?



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...