fezz official - wieczny sen lyrics
[refren]
boli mnie głowa, nie mogę spać już o nie, nie
zamiast leków palę jointa lecz nie wiem
czy to głupota, czy mądrość wycenię
na wartość złota, czy błota. sen jebie
niczego tu nie wiem, nie
zasypiam i widzę obrazy lub jeden, je
jak wychodzisz to zamykaj te drzwi
tutaj leje się lean a nie litr
palę i spalę sobie weed
[zwrotka]
spróbuj mnie zabić to sam zaśniesz
co drugi twój ziom zrobił twojej mordy tam crash test
“czemu to jest kwaśne?” – pyta się mnie nim zaśnie
w głowie wypierdalam z torbą na wakacje
pierdole w sumie te pistacje
bo jedyny tutaj ja mam racje
kończy się paliwo to podjeżdżam na tą stacje
wydaje typowi te pliki tam jest fast cash
[refren]
boli mnie głowa, nie mogę spać już o nie, nie
zamiast leków palę jointa lecz nie wiem
czy to głupota, czy mądrość wycenię
na wartość złota, czy błota. sen jebie
niczego tu nie wiem, nie
zasypiam i widzę obrazy lub jeden, je
jak wychodzisz to zamykaj te drzwi
tutaj leje się lean a nie litr
palę i spalę sobie weed
Random Lyrics
- trina - phone sex lyrics
- dixon - culbuto lyrics
- slash - night train lyrics
- bianca & tiffany - så jävla pk! lyrics
- ladell parks - bands make her dance freestyle lyrics
- madball - glory years lyrics
- kenza - san pedro sedation, ca 19458 lyrics
- miley cyrus - bangerz tour dates lyrics
- dub inc - survie lyrics
- jay swags - gas mask nation lyrics