fidek - stan skupienia lyrics
kiedy wchodzę na bit, to gasną światła
rozpierdolona lampa, rozpierdolony jest nasz świat więc uważaj
tej siły już nie powstrzymasz, lecz nie rzucam tu słów na wiatr (to nie tak)
to nie wyborcza kampania, podsuwam przekłamania
‘pod ryj’- jak w sondażach ‘pod ryj’ więc uważaj
to cały ja, zimny jak lód, upłynniam marzenia
nie puszczę pary z ust, stan skupienia
strzał jak z armaty, kratki
legendarna schiza psychopaty
bez klamek
zamotosupłane w kliniczne szmaty ręce
to nie pielęgniarek raj jak z brazzers
raczej chase from hospital
usmiechnij się, ser-ce w dłoni mi żywe dajesz
kotku mi mów od teraz, samo przyjdzie, nie ominie jej jak śmierć, ziom!
serca dobieram jak i pary do kiera, tysiąc
łeb obdarty, ghost rider
stawiam siebie na kartę jedną, ryzykancki gest
stawiają wszystko na kartę jedną, nerwica natręctw
rozsądek i ryzyko spajam w organizm
i się z nim scalam jak saiyan, homeostaza
nowy porządek to zbędny balast więc
spalam go jak niebieskie camele i wracam
do pięknej i niezależnej róży, która
mimo opuszczenia nie więdnie,samotność niszczy
potem
tworzy legendy, tworzy skarby x2
zachowując je w ziemii, pragnę wiedzy by dotknąć ją dłonią
eliminuje strach -losowość, dziurawy kondom
obczają portfolio, zagubionego człowieka o to ja
znikła stara poza i letarg, ta
prochy w aptekach zdają się krzyczeć nie walcz
podczas refleksji, jakim byłem… co ja gadam
jestem nadal, to ciągła walka jak survival
rpg bez wyboru rasy, klasy i wieku postaci
fanty podaje klown, żonglerki się nauczysz
gdy pokonasz dyskomfort lekki
przebrnij ten tutorial, źródło strachu, wiedzy brak
strach przed nieznanym, choć brak wiedzy to i czasem strachu brak
głupote mylą z odwagą a nie głupi przykład na to jest gdy głupi rękę pcha, gdy szerszeń ma berserk
nie pech, lecz nie wiedza
sprawia, że zabija go jad, selekcja naturalna
to dziś rzadki kat, darwin awards
widzi bydło bariere, to zagroda, nie przejdzie
a człowiek to ssak unikalny w tej grze
ściany niewidzialne, nie jak w starym fps’ie
utrzymują ludzi lepiej niz elektryczny pastuch
co masz do powiedzenia mi na dziś, freestyle
by się odstresować napiszę sobie jakieś hashtagi
będę pisał je konsekwentnie, dwa sławy
robie co daje mi fun, więc jak bender będę
to buja buja benger benger benger benger benger choć jak z obrazka, nie odnalazłem się w ramach jak u kubana
żyjemy nie w tych czasach, futurama
wiesz to nie jak farnsworth
i don’t wanna live in this world anymore
bląd odjebałbym zamknąć
przegrana to nie iść gdy coś przede mną, choć
jak wynajdą wehikuł czasu wtedy shut up and get my money!
nawet gdybym nie mógł się cofnąć, choć bez tego też nie będę przegranym, w sumie
to dojebałem!
ludzie bardziej ogarnięci w przyszłości? chyba śnisz
rozwój w idiokracji, iq gen recesywny, dominują głupi
zdanie bez weryfikacji, jasne, dawaj, dawaj!
wolę nad rapem dalej głowić się niż natrafić na głowicę
uff, dobrze że chęć życia w lepszym świecnie, gdzie ludzie nie boją się dowiedzieć… kim naprawdę jesteś
do tego się sprowadza, myślenie nad przyszłością
bez sensu skoro jej nie zgadniemy
nie wiemy co bedzie, nigdy
tu i teraz
Random Lyrics
- elijah the boy - we up lyrics
- isaiah william - heart lyrics
- ikhmal - encore (ksi encore remix) lyrics
- native run - good on you lyrics
- conway the machine - salute me lyrics
- nikiz - vbt elite 2016 qualifikation lyrics
- da$h - intoxicated scarfaces lyrics
- kali x paluch - outro lyrics
- the ceremonies - nightlight lyrics
- aka - one time lyrics