azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fifivinci - chianti lyrics

Loading...

vojtar [refren]:
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
na parkingu mój chevrolet
w oczy kłuje ultrafiolet
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
kiedy wszyscy palą blanty
my się upijamy chianti!

fifivinci:
spokojny wieczór trzeszczy kineskop
wzdycham i wpadam w objęcia kanapy
samotny wieczór bez przeszkód
rolka z łososiem w sosie teriaki
nagle zza okna jazgot tłumika
co ty tu robisz, co to za bryka?

vojtar:
biba w warszawie, wpadłem zapytać
jak tak to szybko, zegar już tyka!

fifivinci:
siadam na jeszcze ciepłe siedzenie
włoska skóra, niebieskie camele
vojtar to palacz, 5 paczek dziennie
lekarz w depresji, płuco mu więdnie
iskry się sypią a guma płonie
pety pod fotel, stare nawyki
gps – twój cel po lewej stronie
zakręt na ręcznym

vojtar:
wysiadaj z bryki!

fifivinci
nocka z pannami, bolą mnie biodra
podchodzi dzieciak, “czy mogę autograf?”
pióro wylewa na białą koszulę
jutro do pralni, to tyle kosztuje!
sory kolego, mam inne zajęcia
trzeba sie spieszyć, igor popędza
szybki wbiegamy po kamiennych schodkach
zamykam oczy, wchodzę do środka

vojtar [refren]:
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
na parkingu mój chevrolet
w oczy kłuje ultrafiolet
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
kiedy wszyscy palą blanty
my się upijamy chianti!

vojtar:
wchodzę do sofii
panny słodkie jak toffi
mocne basy nie lo-fi
nie pijemy hot coffee
bo wódka leje litrami się
vojtar między pannami mknie
fifi ciągnie z portfela pengę

fifivinci:
dziś to ja stawiam ci kolejkę

vojtar:
piję z fifim jak koń z koryta
piękna się o mój numer pyta
ktoś się znowu do mnie dopycha
aż drink chlusnął prosto na typa
co nie ukrywał wściekłości
i mi zaserwował cios prosty
nie spojrzałem w twarz jegomości
bo się pogrążyłem w ciemności wnet

fifivinci:
vojtar? vojtar! wstawaj! proszę pani, niech pani dzwoni na pogotowie! gdzie jest jego gałka oczna? gdzie, gdzie ona jest? niech ktoś dzwoni! proszę, pomóżcie! vojtar! obudź się stary, obudź!

vojtar [refren]:
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
na parkingu mój chevrolet
w oczy kłuje ultrafiolet
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
kiedy wszyscy palą blanty
my się upijamy chianti!

co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
na parkingu mój chevrolet
w oczy kłuje ultrafiolet
co dzień się na wiksach stawiam
jest alkohol jest zabawa
kiedy wszyscy palą blanty
my się upijamy chianti!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...