a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fijal - piękny sen lyrics

[1 zwrotka : fijal]
znowu jestem sam, patrze na zegarek spierdala mi czas
3 miesięce samotności to dużo a strace więcej niż czas
przyśpieszam w zakręcie noga na gaz, dosyć już tego jestem jak gepard nie będę pościć, ojjjj nie będę…
nie interesują mnie twoje chumory prosze nie lej tej wody
po coś tu jestem są powody:
całkiem całkiem seksi
to raczej standard w mojej profesji człowiek tartak, złoty grall ma, życie to bal jak pije to znaczy że mam
polewaj, polewaj
góra czy dół, łóżko czy stół nie ważne
wtedy nie zaśniesz koniec hisotrii, ja to przerzucam na głośnik
koniec hisotrii, ja to przerzuce na głośnik
ja to przerzuce…
—
odpalam faja i stoje przed barem i pale
popiół spada na chodnik jak moje nadzieje nie jeden już zwątpił
bo chcieli coś więcej, a z braku nadzieji staneło im serce
mija mi druga dekada a szybciej się staczam, to tempo
wykańcza najlepszych, kurwa to słowa lekarza

[refren: fijal]
mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
siedzisz obok mnie, trochę płótna – biała suknia
trochę płótna – biała suknia
mialem kiedyś sen, piękny sen, nie chciałem się budzić nie chciałem się budzić nie chciałem się budzić

[2 zwrotka: fijal]
siedzisz obok mnie…
trochę płótna #biała suknia, biała suknia
ciepły wieczór,czerwone niebo
czarne włosy i zwiewna sukienka
wczoraj poznałem cię, myszko
dla ciebie zostawiam to wszystko błysk w oku rozapalił się iskrą (wszystko już płonie)
i ciągle więcej bym dał gdzie, ja i ty zdobywamy nasz świat
jakaś domówka, nie jestem tu sam, ze mną tu panna niewyraźna, wychodze z pokoju rozmawiam z ludzmi, których znam. których znam, których zna, zna
(siemasz mordo)
i nagle cię widzę, punkt oślepienia jing i jang
to przeznaczenie, widziałem cię tam
płonie babilon, szybkie bicie serca
ten sen sie spełnia na moich oczach, termin to środa bardzo mnie kręcisz, jebie zasady i pisze wiadomość bo musze mieć kontakt!

jednym słowem opisze urode #pokahontaz musimy się spotkać, to fascynacja, jedno spojrzenie, pisze mi los tak było we śnie, jak ma się spełnić to czemu by nie
życie spędziłem, ciebie szukałem, teraz cię mam
jing jang splecenie ciał

[refren: fijal]

mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
mialem kiedyś sen, piękny sen, (piękny sen, piękny sen)
siedzisz obok mnie, trochę płótna – biała suknia
trochę płótna – biała suknia
mialem kiedyś sen, piękny sen, nie chciałem się budzić nie chciałem się budzić nie chciałem się budzić, leżysz obok mnie

- fijal lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS