azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

filipek - 25 lyrics

Loading...

[intro: filipek]
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy się pogrąża w kłótni

[zwrotka 1: filipek]
moi rodzice byli ze dwa razy na moim koncercie
mama nie wierzyła, gdy ktoś tam podbijał, do mnie po zdjęcie (co jest?)
ludzie mi mówią, że odnajdują siebie w każdym wersie (w każdym)
pisałem te zwrotki nawet, nawet gdy świat mi tonął w bezsensie
pisałem ich więcej, nawet jak robotę tam miałem w call center
potem wyjebali mnie za l4 związane z koncertem
nie mogę powiedzieć, że ta decyzja złamała mi serce
chociaż przychodząc piеrwszego dnia do nich, miałem jedyniе te czyste intencje (czyste intencje)
patrzę na życie, jak harry potter w kuli dumbledore’a
widzę jak wczoraj, na dworcu kraków, ona wtulona płacze w mych ramionach (płacze w ramionach)
jak jechaliśmy na wbw w tym dwa piętnastym
to było chyba tydzień po tym jak zdałem se prawo jazdy
jak wchodząc na tomba, mówiłem w szatni, że jestem jak fury (jestem jak fury)
a mój trener na to, żebym się skupił, bo gadam bzdury (bo gadam bzdury)
jak na walkę z rybą, do łodzi se wpadły, ziomki z milicza (ziomki z milicza)
dwa lata nie miałem, z nimi kontaktu, a kupili v.i.p+a
jak z baronem dawałem freestyle pod moim, starym liceum
jak mój ziomek dłutu, odpalił auto i nie wiedzieć czemu, rozjebał na znaku to auto
a potem se zrobił z nim fotę
mówiąc, że w piździe ma, zarabia siano
teraz to pewnie kupi se nowe
[bridge: filipek]
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy się pogrąża w kłótni

[refren 2: wojtek kiełbasa]
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy pogrąża się w kłótni
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy pogrąża się w kłótni

[zwrotka 2: filipek]
jak skończyłem studia, a ty mówiłaś mi, że jesteś dumna (że jesteś dumna)
i chyba wtedy, byłem szczęśliwy tak mocno, że kurwa (ej)
jak ciebie poznałem i podczas spotkania popijałem drinka, ty mi mówiłaś, że gdy się tak patrzę, czujesz się wtedy jak jakaś kretynka
jak z ? i lemom graliśmy koncerty na jakiś remizach
i śmialiśmy się, że by wjechać do miasta potrzebna jest wiza
jak kupiłem auto za pieniądze z rapu i jechałem miastem, chuj, że zniszczyłem l+sterko dwa tygodnie po tym, to nie było tak dla mnie ważne
jak pierwszy raz, padło trzydzieści koła na me k+nt+ (to), pieniądze nie dają szczęścia podobno, dają spokój mordo
jak mój ziomek prawie, wypadł z pociągu, wracając z bitwy
nie podam ksywy, bo sprawuje fuchę, która należy, do tych ambitnych
[bridge: filipek]
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy się pogrąża w kłótni

[refren 2: wojtek kiełbasa]
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy pogrąża się w kłótni
wokół tylu ludzi sm+tnych
walczę jak pozwala wróg mi
mój kraj jest tak bardzo trudny
każdy pogrąża się w kłótni



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...