filipek - start up (przemek ferguson diss) lyrics
[zwrotka 1]
cały ten polski freestyle to wziąłem na salony
i to nie moja wina, że ktoś wszedł upierdolony
dalej, kurwa, wyglądasz, jakbyś tagował wagony
zapatrzony w nineteesy jak hazardzista w żetony
mam wyjebane co rap myśli o ksywie filipek
a nullo sam mnie pytał, czy razem nagramy płytę
były tam featy pei i były featy kasty
tobie się coś nie klei, albo znów miałeś zjazdy
ja jestem z polski b, a spełniłem plan a
ty jesteś zwykły łeb, który ośmiesza rap
nie umiesz zarapować, więc może poproś suno
który to rok ten tłumok lata se w wadze sumo?
ty zamiast mojej płyty, to lepiej zamów matę
taką co cię odchudzi, a nie wypromuje rapеm
rzucili parę tratew, jak i parę zaliczek
a ty ugryzłeś rękę, która karmiła ci michę
[refren]
(ej)
powiеm, czy to jest wstyd, że polecieliśmy w radiach?
czy któraś z moich płyt będzie przez to gówno warta?
że zrobiliśmy kwit, chociaż był tylko start up?
dograł mi się już pih, więc co się prujesz, wariat?
powiem, czy to jest wstyd, że polecieliśmy w radiach?
czy któraś z moich płyt będzie przez to gówno warta?
że zrobiliśmy kwit, chociaż był tylko start up?
dograł mi się już pih, więc co się prujesz, wariat?
[zwrotka 2]
nie umiałeś zamknąć pizdy, więc teraz klej mordę
a w primie freestylowym byłem lepszy, niż tet w formie
i lepiej miarkuj słowa, to mówię ci przezornie
a to, że jesteś chory to problem, lecz nie do mnie
suko, wszedłem w pop, z wokalistką popową
ty ćpasz kolejny rok, choć matce dałeś słowo
jak wychodzisz pod blok, to nadal nie dociera
że kiedyś się pojawi tam sprawa dla reportera
w te twoje argumenty to jak w sito nawalam
zacząłem od zera, lecę obok vito i sanah
i chyba wolę to, niż banię zrytą od ćpania
twój numer na mnie brzmi jak jakiś wykon od fana
nie śmieję się z terapii i nie śmieję z używek
jeżeli masz z tym problem, to dziś życzę ci prawdziwie
żebyś sam sobie pomógł, żebyś sam odłożył mic’a
bo nic nie ryje głowy tak jak pierdolona rap gra
[refren]
(ej)
powiem, czy to jest wstyd, że polecieliśmy w radiach?
czy któraś z moich płyt będzie przez to gówno warta?
że zrobiliśmy kwit, chociaż był tylko start up?
dograł mi się już pih, więc co się prujesz, wariat?
powiem, czy to jest wstyd, że polecieliśmy w radiach?
czy któraś z moich płyt będzie przez to gówno warta?
że zrobiliśmy kwit, chociaż był tylko start up?
dograł mi się już pih, więc co się prujesz, wariat?
Random Lyrics
- the afghan whigs - downtown lyrics
- lil london - miuccia melody lyrics
- tracey - sex life lyrics
- dan kravchenko - водные качели (water seesaw) lyrics
- one n' only - fuego lyrics
- d1s1v0 - культ lyrics
- dome (ita) - salici piangenti lyrics
- strong product - от станка! (away from the machine!) lyrics
- gvlli3 - military floater lyrics
- darealjgm - social distance lyrics