firebirds (pol) - 24 zachody słońca [biały] lyrics
wczorajszy słońca blask
źle wywołane zdjęcie
nadzieją tkany czas
zastygły uśmiech
wspomnienia czają się
jak dziki zwierz
mrużą oczy
gotowe pożreć mnie
gdy myślę, że zapomnę
tak bardzo, tak chciałabym
w przestrzeni lekko stąpać
odwiedzić siebie móc
w przeszłości tej
nie tak odległej
zdradziłam siebie pół
zachłannie pragnąc szczęścia
wysłałam boga gdzieś
na bardzo długi sp+cer
a przecież to szczęście
nie kupię nigdzie go
za cenę kilku tych
papierowych skrawków
tak bardzo, tak chciałabym
w przestrzeni lekko stąpać
odwiedzić siebie móc
w przeszłości tej
niе tak odległej
wczorajszy słońca blask
źle wywołanе zdjęcie…
tak bardzo, tak chciałabym
w przestrzeni lekko stąpać
odwiedzić siebie móc
w przeszłości tej
a przecież to szczęście
nie kupię nigdzie go…
Random Lyrics
- kashettie - dirty love lyrics
- heskasie - saul goodman (lonzo) lyrics
- xetonyl - eve lyrics
- mc pipokinha, mc imola & dj traka - encima da pia lyrics
- die so fluid - hedonist lyrics
- diego martins (bra) - de quinta a domingo lyrics
- peter kraus - ein souvenir lyrics
- volumes - adrenaline lyrics
- bello figo - john cena (swag wrestling) 2015 hd lyrics
- whookilledkenny - i'm the man lyrics