azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

firma - jaramy lyrics

Loading...

[refren: tadek x2]
śmiech relax i spokój w każdym machu
rozpoznam kozaka po wyglądzie i zapachu
śpię po tym jak dziecko i śmieje się do łez
nieszkodliwe to niż wóda zalegalizujie jazz!

[zwrotka 1: popek]
my jaramy skuna a wy heroinę
ja rozgrzewam hash ty gotujesz kokainę
już biegniesz do domu okraść swą rodzinę
ja pękam ze śmiechu ty chory skurwysynie!
jaranie zioła zalecam wszystkim
jarajcie zioło upalone pyski
słyszałeś o odmianie wózek inwalidzki?
dziewczyno padniesz po tym na cycki!
nie ważne co gdzie jak i za ile
chcę się upalić najmocniejszym skurwysynem!
my kręcimy i jaramy na okrągło, dawaj bongo!
dawaj bongo!

[refren: tadek x2]

[zwrotka 2: tadek]
szkodliwość społeczna, że ktoś pali joya
moim zdaniem jest żadna a na pewno jest znikoma
za to poniżanie, bicie zamykanie małolatów
za pieniądze podatników i wszystkich młodych chłopaków!
później czyta w gazecie “firma tworzy tą nienawiść”
nas by chcieli zniszczyć systemu nie chcą naprawić
więc łączmy nasze siły i krzyczmy razem głośno
niech w polsce na legalu konopie wyrosną
na świecie od szlugów ginie 5 milionów rocznie
skutki pijaństwa w polsce są widoczne
alkohol zrywa film, puchnie wątroba
spokojnego człowieka zmienia w agresora!
trawa zwyczajnie łagodzi obyczaje
zabija agresje spokój ona daje
teraz wesoły śmiech woła o legalizacje
teraz refren raz jak uważasz, że mam racje!

[refren: tadek x2]

[zwrotka 3: bas tajpan]
jest tak! ganja to salomona znak!
naturalna jak wody w ustach smak
jest tak ganja to cesarski pakt
ziele mądrości babilonowi nie smak, jest tak!
ganja to naturalny kwiat
na naturę chce wpływać polityków wrak
jest tak ganja to minus, medytacji rap
politykowi nie w smak, naturalny ład!
bo my – wiemy to dokładnie
że zło – wygląda ładnie
bo my – znamy to dobrze
każdy buch to – babilonu pogrzeb

[refren: tadek x2]

[zwrotka 4: bosski roman]
legalna marihuana to normalności kwestia
szczególnie gdy recesja, zabrania ci jej przestań
jak wszystko w nadmiarze szkodzi ci na głowę
szkodzi ci na ciało i odbiera zdrowie
zdrowie tak samo odbiera tobie wóda
odbiera tobie państwo, odbiera tobie złuda
odbiera tobie stres i ograniczenia
zakazany owoc kusi młode pokolenia!
legalizacja mentalność zmienia
dlatego walczymy o wolność dla palenia
dajcie pozwolenia na domowe sadzenia
to normalny punkt widzenia i drążymy ten temat!
młodzi chcą jarać dla szpanu nie dla smaku
rodzice się boją o przyszłość małolatów
legalizacja zakończy ere szpanu
i represje zakończy dla marihuany fanów

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...